Dobre, bo polskie? Nadwiślańskie dystrybucje Linuksa
Mimo upływu kolejnych miesięcy w trakcie trwania mojej przygody z systemami operacyjnymi spod szyldu Pingwiniątka, turystyka linuksowa nadal sprawia mi sporo frajdy. Te rozliczne eskapady chyba niespecjalnie wynikają z naturalnej ciekawości, a już zupełnie pomijalny jest w nich aspekt...
Rudalke z- #
- #
- #
- #
- #
- 8
- Odpowiedz
Komentarze (8)
najlepsze
.