@wiedom2: Mam jednego serba w znajomych na FB, 70% zdjęć to imprezy. Chorwaci to połączenie polaków z włochami, serbowie to połączenie rosjan z włochami.
@Skandalizm: ja mam z 15, zdjęcia wrzucają takie same jak Polacy, czyli część z imprez, część z wycieczek, część z małymi dziećmi czy rodziną, itp. Ich profile wiele się nie różnią od naszych.
serbowie to połączenie rosjan z włochami.
@Skandalizm: nie wiem którą z tych nacji właśnie obraziłeś, ale chyba wszystkie trzy. Mówi się, że Serbowie lubią się z Rosjanami, ale raczej tego nie widać. Gdy idziesz przez serbskie miasto i rozmawiasz z kimś po polsku, to czasem Cię ktoś zaczepi i zapyta z dziwną miną, czy jesteś Rosjaninem (polski dla nich brzmi jak rosyjski). Gdy odpowiadasz, że nie, że jesteś Polakiem, to nagle twarz naprzeciwko Ciebie się rozpromienia, uśmiecha i mówi, że jesteśmy braćmi Słowianami, po czym zapraszają Cię na rakiję, najczęściej domowej roboty. Ile ja miałem takich sytuacji to głowa mała. Rakiję piłem z nimi w barach, na ulicach, w parku, a nawet w kebabie czy taksówce, poczęstowany przez kierowcę, a mój kumpel nawet na komisariacie, poczęstowany przez oficera na służbie (no, właściwie to kumpel nie pił, bo był autem, ale poczęstowany został). Polaków lubią, za Rosjanami nie przepadają, natomiast Włochów bardzo nie lubią. Gdy tam mieszkałem kilka lat temu, zdarzyła się przykra sprawa, gdzie jeden Włoch pracujący w tej samej fabryce co ja, nieopatrznie wyszedł wyrzucić śmieci około 22. W sumie nic poważnego mu się nie stało, ale gębę mu otłukli dosyć mocno i to tylko dlatego, że był Włochem. Jak imprezowałem z Włochami na mieście, to z Polakami ludzie bardzo chętnie rozmawiali, pili, bawili się, a Włosi stali w swojej grupce i nikt za bardzo nawet nie chciał do nich podchodzić. Nie lubią Włochów, uważają ich za pyszałkowatych gburów, którzy tylko chcą wyrywać ich kobiety (a kobiety mają przepiękne). Więc takie porównanie nacji
Lepiej, niż stado n--------h ludzi tańczy kankana na weselu. I nie wiesz czy tańczyć czy trzymać wujka który macha nogami prawie w powietrzu i trzyma się Ciebie :D
byłem w chorwacji dwa razy, pierwszy raz jak wyladowałem na lotnisku, to myślałem, ze trafiłem na jakiś konwent modelek, tylu seksownych i pięknych dziewczyn na raz w życiu nie widziałem. później pojechałem do Bosni i Hercegowiny i to samo, szczupła i piękne, po prostu raj dla oka. Ex Jugosłowianki są super
@onet12: potwierdzam :). Przez rok mieszkania w Kragujevacu dostałem prawie oczopląsu, zeza i jaskry od patrzenia na te wszystkie piękne kobiety :). Mieliśmy nawet ze znajomymi podejrzenie, że albo brzydkie kobiety traktują tak jak nieodpowiednie noworodki w Sparcie, albo przynajmniej trzymają je pod kluczem, a na miasto puszczają tylko te najpiękniejsze ;). Jak to mówiliśmy znajomym z firmy to się z nas śmiali, a potem przyjeżdżali na robotę i nas
true story: będąc młodym zdarzyło mi się występować w zespole folklorystycznym(naszym) i w ramach wymiany kulturalnej najpierw gościliśmy zespół z Jugosławii(wtedy jeszcze istniała) a w ramach rewizyty byliśmy goszczeni przez ich zespół folklorystyczny z rejonu Wojwodiny który jednak reprezentował przekrój regionów Jugosławii (podobnie jak i my mieliśmy w repertuarze niemal całą regionalną Polskę)... przez te parę dni które byliśmy goszczenie przez nich.. naprawdę trudno było wytrzeźwieć(piliśmy nawet nad ranem z ich milicjantem
gdzie razem tańczyliśmy i śpiewaliśmy do białego rana (oni swoje ludowe a my swoje...) i każdy wiedział z jakiego jest regionu... Serb Chorwat, Słoweniec, Czarnogórzanin, Albańczyk, Kosowianin....
@qupi: a parę lat później stwierdzili że dobrym pomysłem będzie jak jedni drugich wymordują i spalą żywcem ich rodziny...
Komentarze (110)
najlepsze
@Skandalizm: nie wiem którą z tych nacji właśnie obraziłeś, ale chyba wszystkie trzy. Mówi się, że Serbowie lubią się z Rosjanami, ale raczej tego nie widać. Gdy idziesz przez serbskie miasto i rozmawiasz z kimś po polsku, to czasem Cię ktoś zaczepi i zapyta z dziwną miną, czy jesteś Rosjaninem (polski dla nich brzmi jak rosyjski). Gdy odpowiadasz, że nie, że jesteś Polakiem, to nagle twarz naprzeciwko Ciebie się rozpromienia, uśmiecha i mówi, że jesteśmy braćmi Słowianami, po czym zapraszają Cię na rakiję, najczęściej domowej roboty. Ile ja miałem takich sytuacji to głowa mała. Rakiję piłem z nimi w barach, na ulicach, w parku, a nawet w kebabie czy taksówce, poczęstowany przez kierowcę, a mój kumpel nawet na komisariacie, poczęstowany przez oficera na służbie (no, właściwie to kumpel nie pił, bo był autem, ale poczęstowany został).
Polaków lubią, za Rosjanami nie przepadają, natomiast Włochów bardzo nie lubią. Gdy tam mieszkałem kilka lat temu, zdarzyła się przykra sprawa, gdzie jeden Włoch pracujący w tej samej fabryce co ja, nieopatrznie wyszedł wyrzucić śmieci około 22. W sumie nic poważnego mu się nie stało, ale gębę mu otłukli dosyć mocno i to tylko dlatego, że był Włochem. Jak imprezowałem z Włochami na mieście, to z Polakami ludzie bardzo chętnie rozmawiali, pili, bawili się, a Włosi stali w swojej grupce i nikt za bardzo nawet nie chciał do nich podchodzić. Nie lubią Włochów, uważają ich za pyszałkowatych gburów, którzy tylko chcą wyrywać ich kobiety (a kobiety mają przepiękne). Więc takie porównanie nacji
@Dominiko_: czarnogórska przepalanka dobrze weszła ;)
będąc młodym zdarzyło mi się występować w zespole folklorystycznym(naszym) i w ramach wymiany kulturalnej najpierw gościliśmy zespół z Jugosławii(wtedy jeszcze istniała) a w ramach rewizyty byliśmy goszczeni przez ich zespół folklorystyczny z rejonu Wojwodiny który jednak reprezentował przekrój regionów Jugosławii (podobnie jak i my mieliśmy w repertuarze niemal całą regionalną Polskę)... przez te parę dni które byliśmy goszczenie przez nich.. naprawdę trudno było wytrzeźwieć(piliśmy nawet nad ranem z ich milicjantem
@qupi: a parę lat później stwierdzili że dobrym pomysłem będzie jak jedni drugich wymordują i spalą żywcem ich rodziny...
Komentarz usunięty przez moderatora