@pturko: tutaj jest wersja nie tyle depresyjna, co pokazująca szarą codzienność. ciągła praca, monotonia wyglądających tak samo dni i te weekendy, które mają być usprawiedliwieniem ciągłej pracy, bo w weekend sobie odpocznę? biedowania w tygodniu żeby poszaleć w sobotę czy niedzielę? świętowania niedzieli jako dnia świętego i soboty jako, nie wiem, dnia przygotowań do tego święta? interpretacji może być sporo i to mi się podoba
Ogólnie graficznie nie jest to sztuka porywająca warsztatowo, ale rozumiem dlaczego te prace przemawiają do wielu osób. Tu artysta jest w stanie zobrazować coś, co dotyczy prawie każdego z nas, ale nie jest łatwo opisywalne dla większości. Często chcemy komuś opisać nasze wewnętrzne rozterki, zobrazować to co siedzi w naszej głowie, a wychodzi niezrozumiały dla innej osoby bełkot. On to uchwycił jako dość prosty, uniwersalny (jak widać nie ważne czy ogląda to
Komentarze (37)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
interpretacji może być sporo i to mi się podoba