Jak nie przegrać bójki, gdy NIE UMIESZ się bić
Jeśli nie umiesz się bić, to unikaj walk za wszelką cenę. Ale jeśli już do bójki dojdzie, jest szereg rzeczy, które możesz zrobić, by nie dać się załatwić, zminimalizować straty i uszerbki na zdrowiu, a może nawet wygrać.
![M1chu](https://wykop.pl/cdn/c3397992/M1chu_1,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 90
Komentarze (90)
najlepsze
"Ucieczka, ucieczka". Od razu "ucieczka" :/ Sztuki walki szerokim gestem czerpią z natury. I nie dość że są cholernie skuteczne, to jeszcze jak fajnie brzmią ich nazwy! "Styl żurawia" albo "uderzenie kobry" trzeba zostawić dla fighterów, nie mniej chwyt "Łapa geparda" brzmi lepiej niż "dupa w troki".
Na diggu wywiązała się też ciekawa dyskusja w komentarzach: http://digg.com/extreme_sports/HOWTO_Actually_WIN_a_Fist_Fight
Jak koleś założy ci "Nelsona" (czy jakoś tak) czyli od tyłu założy ręce pod pachami i złączy je na szyi. Ciężko jest wtedy walić potylicą, jednak spróbujcie podnieść ręce do góry i kucnąć ;). Podobno działa choć nie wiem jak podczas walki.
Natomiast jak koleś trzyma w jednej ręce nuż to (sprawdzałem działa) można walnąć nadgarstkiem prawej ręki w nadgarstek przeciwnika
Komentarz usunięty przez moderatora
:D :D
dobry tekst, z kumplami śmialiśmy się jak poj%#.... :):)