Dlaczego Elisabeth udało się uratować, a dla Tomasza nie było szans?
![Dlaczego Elisabeth udało się uratować, a dla Tomasza nie było szans?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_P1Tx9x3tIbAzXOHR1IuaNKCwYG48c0FT,w300h194.jpg)
Wysokie góry dobrze pokazują piekło jakie stworzyliśmy oplatając świat siecią internetu. Oglądamy on-line wydarzenia nawet w Himalajach. O sukcesie czy śmierci dowiadujemy się czasem wcześniej niż rodzina. Dostajemy jednak wiadomości zdawkowe, zniekształcone, bez kontekstu. I niestety...
- #
- #
- #
- #
- 129
- Odpowiedz
Komentarze (129)
najlepsze
No Mackiewicz może się cieszyć niemiłosiernie.
To tak jakby napisać, że był napad, ale zastrzelony mężczyzna miał szczęście bo niedaleko był patrol policji xd
czyli newsweek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dopiero wtedy organizował kasę od rodziny... Brakowało mu też kasy na doładowania na telefon satelitarny.
Na jednej z wypraw skończyło się jedzenie. Partner był niżej w obozie, na szybko sprzedał ekwipunek w zamian za jedzenie.
Na jednym z filmów podczas wspinaczki, zdaje się, że na 6 km jest akcja pt. "Musimy zejść do niższego obozu, bo Tomek zapomniał wziąć leków". Dwukrotnie zgubił telefon satelitarny - raz podczas wyprawy w 2012/2013 i tym razem niestety też, podczas Jego ostatniej, tragicznej wyprawy. Dlatego mieli tylko jeden telefon - korzystał grzecznościowo z telefonu Eli.
Warto
https://turystyka.wp.pl/najbardziej-spektakularne-wejscia-na-mount-everest-6044261278889089a
@Neaopoliti: do czasu ewentualnego udowodnienia zawsze jest na slowo. A czesto tylko to zostaje i jedni uznaja wejscie a inni kwestionuja.
Zobacz jak jest u freediverów, co z tego że zanurkują na określoną głębokość ale nie przejdą testów pow wynurzeniu się (głównie czy brak tlenu odciął im świadomość)- jeżeli nie zdadzą, próba nie jest zaliczana, mimo że na głębokości byli.