Ja popieram WOŚP ale nie popieram Owsiaka. Znam go osobiście, z racji mojego zawodu, i powiem, że jednak jest on, w pewien sposób lanserem i jednak te wszystkie akcje społeczne nie są tak do końca bezinteresowne.
Dokładnie. Jest dużo wątpliwości, przypuszczam że zdarzyły się jakieś walki. Pewnie jakaś tylko część trafia do potrzebujących( ile? Moze 50-80 %) kontrolę mogły by wykazać różne cuda. ALE ostatecznie bilans jest bardzo dużo na plus, więc myślę że nie ma o co się spinać. Ewentualnie jak by wypłynęło jakieś G, to przytemperowac Owsiaka po cichu i będzie git.
A'propos procenta, który pochłania fundacja, że znajomym posła czy innym ludziom to nie przeszkadza, że mogłoby iść tylko 10% na cel statutowy fundacji... pytanie - ile ludzie przeznaczają na cele charytatywne - nie tylko od wielkiego dzwonu, bo ktoś stoi i zbiera (WOŚP, Caritas), ale co tydzień/co miesiąc.
Obawiam się, że takie akcyjne zbiórki plus 1%, który i tak Państwo by skonsumowało, powodują, że ludzie myślą, że z ich strony to już
Komentarze (5)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Obawiam się, że takie akcyjne zbiórki plus 1%, który i tak Państwo by skonsumowało, powodują, że ludzie myślą, że z ich strony to już