Prokuratura w Los Angeles podała we wtorek, że nie postawi zarzutów reżyserowi Romanowi Polańskiemu w związku z oskarżeniami Marianne Barnard, która zeznała, że artysta molestował ją w 1975 r., gdy miała 10 lat. Według prokuratury sprawa uległa przedawnieniu.

[Citaxin]

No przecież polski żydowski rząd nigdy nie wyda żyda, czy to sld, po czy PiS to żydzi zawsze są ustawieni

[Zakimar]

powinien siedzieć i tyle, niezależnie od tego kim jest i co dokonał

[diuka]

Na mocy zawartej wtedy ugody Polański przyznał się - w zamian za oddalenie innych zarzutów ­- do uprawiania seksu z nieletnią. W ramach tej ugody spędził 42 dni w areszcie.

"Wymiar sprawiedliwości" - wszędzie taki sam - zależy od tego jakie masz koneksje i ile jesteś za ten wymiar zapłacić - zwykły szary człowiek jest dowodem na to, że działa - bo wyrok jest skazujący i jednoznaczny