@NPrBaz: Muzyka nie musi byc skomplikowana, zeby byla dobra. To raz. Muzyka nie moze byc skomplikowana, zeby stala sie popularna. W muzyce popularnej musi byc #!$%@?, energie, albo jakis rodzaj manipulacji. Nie pojmuje jak w dzisiejszej muzyce popularnej mozliwe jest, zeby czerpac przyjemnosc z sluchania zawodzenia przypominajacego te z minaretu i bitu rowniez na arabska modłę. Czy tylko ja to slysze, kiedy mam watpliwa przyjemnosc przebywania przy wlaczonym radiu?
@jakjaniecierpiesmerfow: Odnośnie radia nic nie powiem, bo w ogóle nie słucham. Co do AD/DC, zdaję sobie sprawę, że stali się sławni dzięki prostocie i energii, nie rozumiem tylko czemu ludziom się to nie znudziło po 2-3 kawałkach, bo jest nieprawdopodobnie potwarzalne.
Pamietam jak dziś, rok chyba 1998-9, jak wchodze na Błonia w Krakowie, przed Inwazją Mocy, ekipa chyba testowala naglosnienie, i ten wlasnie kawalek sobie puszczali. Trawa, kopiec Kosciuszki i wnetrznosci sie unosily to tej wejsciowej perkusji.... tak, rewelacja :)
Komentarze (82)
najlepsze
Muzyka nie moze byc skomplikowana, zeby stala sie popularna. W muzyce popularnej musi byc #!$%@?, energie, albo jakis rodzaj manipulacji. Nie pojmuje jak w dzisiejszej muzyce popularnej mozliwe jest, zeby czerpac przyjemnosc z sluchania zawodzenia przypominajacego te z minaretu i bitu rowniez na arabska modłę. Czy tylko ja to slysze, kiedy mam watpliwa przyjemnosc przebywania przy wlaczonym radiu?
Co do AD/DC, zdaję sobie sprawę, że stali się sławni dzięki prostocie i energii, nie rozumiem tylko czemu ludziom się to nie znudziło po 2-3 kawałkach, bo jest nieprawdopodobnie potwarzalne.
Komentarz usunięty przez moderatora