Sama se dziewucha namieszała w bani, czytałem różne gówna, oglądałem różne chore gówna, słuchałem różne dziwne gówna i jakoś nie czuję, by mnie to w jakiś sposób zdominowało.
A tu jakaś laska, nie dość że wpieprzyła się w dziedzinie, która ją nie interesowała, to jeszcze dała się zdominować ideologii, która ją nie kręciła.
Miej ty kobieto własny rozum i nie łykaj wszystkiego, co piszą. No ale jak się jedzie po feminizmie z
Ja nie widzę w tym nic dziwnego, ideologie żerują na niedowartościowaniu, niewiedzy, Pani sama wspomniała że te książki sprawiły że łechtała swoje ego, czuła się lepsza.. Grzebanie w ideologiach to trudny temat, jak już wchodzisz i na początku trafisz na solidną ale prowadzącą twoje życie w złym kierunku to trochę czasu może minąć zanim to zmienisz.. Jest zasada, lepsza ideologia wygrywa z tą gorszą, więc szukajcie tych lepszych i się ich uczcie.
@mosdef: Okazuje się, że niektóre idiotki łatwo zmanipulować. Nie pisz więc, że "kobiety", bo to oznacza "wszystkie", a przecież tak nie jest. Pannica popada z jednego stereotypu w drugi. Nie umie samodzielnie myśleć, tylko przyjmuje to, co inni jej wciskają.
@outsiderka: Jest takie przysłowie jeżeli chcesz dowiedzieć się kto jest u władzy sprawdź kogo nie można krytykować. Jeżeli spojrzy się na rozkład normalny cech takich jak zgodność to można zauważyć lekkie przesunięcie. Kobiety są bardziej zgodne niż mężczyźni, do tego stopnia że mamy sytuację że tam gdzie w spektrum zgodności jest największa występują prawie same kobiety. Jest wiele konsekwencji z tego powodu, między innymi to że większość kobiet jest podatna
@plutonka: I jedno i drugie, tyle, że forma nie ogranicza się wyłącznie do warstwy czystej poprawności językowej. Patrząc na wypowiedź tylko z tej jednej perspektywy bardzo się to spłyca.
@deathcoder: naprawdę chciałabym móc przyznać Ci w tym przypadku rację i potwierdzić, że faktycznie, patrząc w ten sposób, można doszukać się u tej kobiety pewnego kunsztu wypowiedzi. Niestety - imho kuleje tu wszystko: począwszy od samej treści (kobieta jest głupia i podatna na wpływy i o tym opowiada), po wszelkie aspekty, o których możemy tu mówić - użyty język jest językiem potocznym, słownictwo jest ubogie, dykcja pierwszej lepszej nauczycielki. Jak
Feminizm był potrzebny kilkadziesiąt lat temu, ale obecnie jedynie miesza w głowach brzydkim, głupim i niechcianym przez innych kobietom. Utwierdza je w przekonaniu, że to inni są winni ich niepowodzeniom, zamiast pokazać, że można się po prostu wziąć za siebie. Jak redpill - wszyscy winni, tylko nie ty.
@BoJaProszePaniMamTuPrimasorta: Widzisz, to się wydaje marginesem, ale nie jest tak jak mówisz. Dlaczego niby brzydkim? A ładne nie mają szmergla na punkcie dominacji? Jeszcze większego! Jaśnie pani ma się za wyższą formę życia od większości facetów. I jeszcze zależy gdzie są jakie. Jak człowiek obserwuje świat z perspektywy jakieś tam swojej (mam żonę, mam pracę) - to się wydaje że świat ludzi szukających pracy czy singli to jakiś margines. Nie jego bajka, tam jacyś dziwni nieudacznicy są itd. Ale czasem tak się zdarza, że zupełnie normalni ludzie trafiają na taki śmietnik (pracowników, mężów). I nagle okazuje się, że margines nie jest wcale marginesem. Że ludzi popapranych jest o wiele więcej, niż to było widać z ciepłego domciu.
Ogólnie problem jest z głupotą ludzką. Na głupotę ludzkość już dawno znalazła... może nie sposób ale obejście. Jest nim autopilot. Większość ludzi przeżywa całe swoje życie na autopilocie. Jeśli wszystko od dzieciaka robisz "w swoim czasie", tzn zaczynasz i kończysz szkołę razem z innymi, zaczynasz pracę razem z innymi, zakładasz rodzinę razem z innymi... Jeśli za dużo nie kombinujesz - z automatu to JAKOŚ działa. Nie musi działać super, Twoja praca nie musi być super, Twoje życie nie musi być super, żona nie musi być super. Wszystko jest JAKIEŚ i JAKOŚ. I większość ludzi to urządza. Mogą być nie wiem jak głupi, a nie mogą tego jakoś rozpieprzyć. Uchodzą im najgorsze i najgłupsze błędy.
Jeśli jednak powinie im się noga, zupełnie przez przypadek nagle jako świadomi i dorośli trafią na "rynek wtórny" wtedy zaczyna się prawdziwy
@Ryzoslaw: Mówisz, że to nie jest "siłowo"? Albo robisz, co ona chce, albo foch? ;) Ja uważam, że to pasywna agresja jest ;) Co do władzy, to nie taka prosta sprawa. Mężczyźni tak łatwo władzy nawet na rzecz atrakcyjnych kobiet nie oddadzą. Tzn tak, samiec beta odda bez mrugnięcia okiem, ale ona nie jest zainteresowana betą, wyłącznie alfą. Jeśli przez pomyłkę jest z betą, który jej odda władzę - i
Edukować się w kierunku który ma się gdzieś bo inni też chcą, szczyt głupoty i najgorszych aspektów instynktów stadnych. Później się dziwić, że wyższe uczelnie produkują odpad kiedy "materiał" który tam idzie nie umie nawet samodzielnie podjąć prostej decyzji i tak naprawdę nawet nie wie po co tam poszedł.
@MiniHoneybee: Kobiety w spektrum zgodności wypadają na samym końcu najbardziej zgodnych indywidualności. Jeżeli ktoś ma autorytet z łatwością na nie wpłynie. Ale też te własnie kobiety mają bardzo silny instynkt macierzyński i niesamowita chęć relacji z innymi powoduje takie zmiany. Do 30 prawie każda kobieta nabiera chęci na macierzyństwo. K(omunizmem)jem biegu rzeki nie zawrócisz. Jednak może to doprowadzić do poczucia zniszczenia kobiecości. Fajny film mimo ze nacechowany religijnie. Fajny film
@gEeK: To tak w skrócie. Mężczyzna i kobieta są sobie równi, ale nie są tacy sami, maja inne role społeczne wynikające i ich predyspozycji i cech naturalnych. Jedynym zawodem zamkniętym dla kobiet z natury jest kapłaństwo. Co do roli np w związku to facet ma zapewnić bezpieczeństwo, jest z natury silniejszy bardziej agresywny, kobieta np będzie lepsza w zajmowaniu się dziećmi bo lepiej rozumie emocje.
Dotrwałem do momentu o wampirach, i jeszcze o "ateiście piszącym teksty dla zespołów satanistycznych". Dziękuję ci kanale "RCS TV", jeżeli chcesz odrzucać ludzi od swojej wiary, to robisz to wyśmienicie.
Feministki jednoczą się razem żeby mieć wspólnego wroga, móc obwiniać innych za swoje niepowodzenia, nawet często chętnie epatują swoimi wadami, prowokują, podkreślają swoją niemoc tylko po to by móc oskarżyć kogoś. Często to grube, infantylne, zarozumiałe i bezradne idiotki, obrażone na cały świat, że za mało dostały, a chciałyby więcej i najlepiej za darmo - a już najbardziej nienawidzą kobiet pięknych :P
feminazizm swoją drogą, ale skoro się słucha i ogląda papkę bez analizy usłyszanych/przeczytanych słów, to czyja wina? feminazizmu czy debilowacenia społeczeństwa?
Komentarze (101)
najlepsze
A tu jakaś laska, nie dość że wpieprzyła się w dziedzinie, która ją nie interesowała, to jeszcze dała się zdominować ideologii, która ją nie kręciła.
Miej ty kobieto własny rozum i nie łykaj wszystkiego, co piszą. No ale jak się jedzie po feminizmie z
@Deny89: Tak, dziewczyna ,a nie "literatura" jak głosi znalezisko.
Pannica popada z jednego stereotypu w drugi. Nie umie samodzielnie myśleć, tylko przyjmuje to, co inni jej wciskają.
Widzisz, to się wydaje marginesem, ale nie jest tak jak mówisz. Dlaczego niby brzydkim? A ładne nie mają szmergla na punkcie dominacji? Jeszcze większego! Jaśnie pani ma się za wyższą formę życia od większości facetów. I jeszcze zależy gdzie są jakie. Jak człowiek obserwuje świat z perspektywy jakieś tam swojej (mam żonę, mam pracę) - to się wydaje że świat ludzi szukających pracy czy singli to jakiś margines. Nie jego bajka, tam jacyś dziwni nieudacznicy są itd. Ale czasem tak się zdarza, że zupełnie normalni ludzie trafiają na taki śmietnik (pracowników, mężów). I nagle okazuje się, że margines nie jest wcale marginesem. Że ludzi popapranych jest o wiele więcej, niż to było widać z ciepłego domciu.
Ogólnie problem jest z głupotą ludzką. Na głupotę ludzkość już dawno znalazła... może nie sposób ale obejście. Jest nim autopilot. Większość ludzi przeżywa całe swoje życie na autopilocie. Jeśli wszystko od dzieciaka robisz "w swoim czasie", tzn zaczynasz i kończysz szkołę razem z innymi, zaczynasz pracę razem z innymi, zakładasz rodzinę razem z innymi... Jeśli za dużo nie kombinujesz - z automatu to JAKOŚ działa. Nie musi działać super, Twoja praca nie musi być super, Twoje życie nie musi być super, żona nie musi być super. Wszystko jest JAKIEŚ i JAKOŚ. I większość ludzi to urządza. Mogą być nie wiem jak głupi, a nie mogą tego jakoś rozpieprzyć. Uchodzą im najgorsze i najgłupsze błędy.
Jeśli jednak powinie im się noga, zupełnie przez przypadek nagle jako świadomi i dorośli trafią na "rynek wtórny" wtedy zaczyna się prawdziwy
Mówisz, że to nie jest "siłowo"? Albo robisz, co ona chce, albo foch? ;) Ja uważam, że to pasywna agresja jest ;) Co do władzy, to nie taka prosta sprawa. Mężczyźni tak łatwo władzy nawet na rzecz atrakcyjnych kobiet nie oddadzą. Tzn tak, samiec beta odda bez mrugnięcia okiem, ale ona nie jest zainteresowana betą, wyłącznie alfą. Jeśli przez pomyłkę jest z betą, który jej odda władzę - i
feminazizmu czy debilowacenia społeczeństwa?