#!$%@? wykres. Chiny w XIX wieku były kolonią całego świata, a na początku XX wieku były... poligonem, a tutaj są potęgą większą od Związku Radzieckiego XDD
Hiszpania w okresie swojej największej zajebistości były ogromną potęgą - dość powiedzieć, że Niemcy z Francuzami przez trzysta lat tłukli się o Włochy i Niderlandy, a Hiszpanie je przejęli ot tak.
Pomijam już potęgę takich cywilizacji jak Ostrogoci, których państwo istniało chyba dwadzieścia lat.
@PrzestrzenBanacha: Ostrogoci to po prostu jechanie na (post)rzymskim dorobku, nie zaś jakaś oryginalna cywilizacja. To swoisty paradoks, że barbarzyńca z pochodzenia - Teodoryk Wielki - był kulturowo bardziej rzymski niż wielu współczesnych mu Rzymian z starych rzymskich rodów. Nie wspominając już, że niektóre cywilizacje/państwa ciężko zaklasyfikować - czy np. Egipt w okresie ptolemejskim to cywilizacja egipska (bo Egipcjanie stanowili większość ludności) czy grecka (bo to Grecy nim rządzili, greka była językiem
Propaganda Angielczyków! Super brytyjskie podejście. Francja za Napoleona I słabsza niż jedna tylko Wielka Brytania. Francja która ma pół kontynentu i jest drugim najludniejszym państwem Europy (już wyprzedziła ją Rosja) Hiszpania, między 1500 a 1650 pierwsze mocarstwo kontynentu, słabsza niż Anglia w tym okresie. Do 1453 Anglicy tracą wszystkie posiadłości na kontynencie (poza Calais), wykres nawet nie drgnie. Siła Portugalii jest przesadzona, no ale oni to akurat byli sojusznikami Anglików.
@Okcydent: Wielka Brytania w czasie wojen napoleońskich obejmowała - Kanadę, Australię i Indie + daleki wschód, posiadłości w Afryce. Największą flotę i przewagę na morzu. Hiszpania tak, ale należy ją liczyć razem z Cesarstwem Rzymskim do 1558, czyli do abdykacji Karola V. Razem są silniejsi od Anglii w tym czasie. Do Portugalii doliczając Brazylię, posiadłości w Afryce i sojusz z anglikami to też by się zgadzało.
@owcaboski: Ta Kanada w 1800 roku (podporządkowali ją całą i tak dopiero około 1750) nie ma nawet miliona dusz. 13 Kolonii w 1800 już stanowi nowe państwo - Stany Zjednoczone. No i jeszcze mają trochę wysepek na Karaibach, Belize, Gujanę. Australia jest raczej skąpo zaludniona, jeśli w ogóle. To przecież czasy koloni karnej. Na Dalekim Wschodzie Anglicy nie mają w zasadzie nic. Singapur dostaną w 1819, Malakkę w 1824. Hongkong to
Bardzo stary dokument. Zupełnie pomija strukturę ilościową państw. Takie Chny przez wiele stuleci mogły by zaorać całą Europę ilościowo. Taki europocentryczny punkt widzenia.
@rt_of_vnt: To zbyt skomplikowana dziedzina, aby można było narysować sobie tabelkę i mówić, że opisało się dzieje cywilizacji. Co gorsza to stary wykres czyli nieaktualny.
Jak widać na powyższym obrazku, nic nie trwa wiecznie a nawet z małego gówienka może wyrosnąć takie imperium rzymskie. Ciekawe czy na takiej mapie pojawi się kiedyś imperium polskie
Komentarze (100)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Hiszpania w okresie swojej największej zajebistości były ogromną potęgą - dość powiedzieć, że Niemcy z Francuzami przez trzysta lat tłukli się o Włochy i Niderlandy, a Hiszpanie je przejęli ot tak.
Pomijam już potęgę takich cywilizacji jak Ostrogoci, których państwo istniało chyba dwadzieścia lat.
Nie wspominając już, że niektóre cywilizacje/państwa ciężko zaklasyfikować - czy np. Egipt w okresie ptolemejskim to cywilizacja egipska (bo Egipcjanie stanowili większość ludności) czy grecka (bo to Grecy nim rządzili, greka była językiem
Super brytyjskie podejście. Francja za Napoleona I słabsza niż jedna tylko Wielka Brytania. Francja która ma pół kontynentu i jest drugim najludniejszym państwem Europy (już wyprzedziła ją Rosja)
Hiszpania, między 1500 a 1650 pierwsze mocarstwo kontynentu, słabsza niż Anglia w tym okresie.
Do 1453 Anglicy tracą wszystkie posiadłości na kontynencie (poza Calais), wykres nawet nie drgnie.
Siła Portugalii jest przesadzona, no ale oni to akurat byli sojusznikami Anglików.
Hiszpania tak, ale należy ją liczyć razem z Cesarstwem Rzymskim do 1558, czyli do abdykacji Karola V. Razem są silniejsi od Anglii w tym czasie.
Do Portugalii doliczając Brazylię, posiadłości w Afryce i sojusz z anglikami to też by się zgadzało.
Australia jest raczej skąpo zaludniona, jeśli w ogóle. To przecież czasy koloni karnej.
Na Dalekim Wschodzie Anglicy nie mają w zasadzie nic. Singapur dostaną w 1819, Malakkę w 1824. Hongkong to