Mrożone ryby stały w cieple w Biedronce. Obsługa nie znała polskiego
Mrożona pizza, warzywa, ryby i grzyby nie doczekały się wypakowania do zamrażarki. Pod koniec zakupów nasza redaktor zwróciła nawet obsłudze uwagę, że mrożone produkty nie powinny chyba tak sobie po prostu leżeć, ale niestety Panowie, którzy się tym zajmowali nie rozumieli języka polskiego.
lyberumweto z- #
- 254
Komentarze (254)
najlepsze
Bo po napisaniu listu do nich, odpisali, że towar usunęli? To jest ta reakcja zasługująca na pochwałę?
Zanim list do nich dotarł i zdążyli odpisać, towar juz dawno ktoś kupił.
Nie wspominając o takich samych sytuacjach w innych oddziałach.
Z takim podejściem zamieniamy się w USA czy UK i za 5 lat będziemy
ciekawe w jakim języku ich szkolili( ͡° ͜ʖ ͡°)
Potwierdzam, że trudno się dogadać z obsługą w Biedronkach w których bywam, zniechęca to do zakupów w tej sieci.