GMO, czyli jak niewiedza, strach i ideologia blokuje rozwój rolnictwa
GMO to potencjalnie zbawienna technologii ale jej stosowanie jest ograniczone. To przez to, że część krajów na podstawie nieracjonalnych przesłanek (głównie z lewej strony sceny politycznej) blokuje jej rozwój. Dzięki GMO możemy ograniczyć dewastację jaką w powodujemy podczas produkcji żywności.
Sierkovitz z- #
- #
- #
- #
- #
- 204
Komentarze (204)
najlepsze
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@rider3031: To prawda, masz plusa.
Ale wykopalisko zrobił stary bordo i chyba trzeba by nieco skomentować o co tu chodzi:
"Dlaczego więc obrońcy przyrody i partie polityczne oraz ruchy „Zielonych” są przeciwne GMO? Ciężko znaleźć racjonalną odpowiedź na to pytanie."
No wiec w GMO jest tylu przeciwników (wcale nie "zielonych"), bo to jest ciężki biznes. Firmy produkujące GMO patentują wszystko jak leci.
Dziś jest
Nie. Nie jest tak. Żaden poważny rolnik nie zostawia nasion bo będzie miał słabszy plon i przez to mniejsze zyski.
Również tak nie jest. Also sprawdź sobie jak wygląda rynek "normalnych" nasion nim zaczniesz negatywnie pisać o GMO.
Czy żywność dzisiaj jest bezpieczniejsza? GMO może zmniejszyć ilość chemii
@czarnyzbik: Były, kłamczuchu, były badania wielopokoleniowe, były metaanalizy badań z 10 lat, czyli w tym momencie 20-25 lat badań.
Wystarczyło przejrzeć linki.
Kłamiesz, a pytanie brzmi - dlaczego?
Jaki masz cel w rozsiewaniu antynaukowej, zakłamanej propagandy? Zarabiasz chociaż coś na tym, ktoś Ci odpala jakieś pieniądze? Wtedy bym przynajmniej zrozumiał.
W Polsce jest szansa dla małych rolników - niech sobie robią eko-uprawy i sprzedają jabłka z marchewkami po 20 zeta za kilogram
1) "Wyobraźcie sobie sytuację, że bogaci tego świata chcą narzucić całej reszcie (i robią to) by np. tylko bardzo drogi chleb (nie mający żadnych specjalnych właściwości żywieniowo-prozdrowotnych w porównaniu do zwykłego chleba), podobnie jak makaron, ryż, kasza albo kukurydza, był produkowany i dostępny w sklepach. Bo taka
@text: Taa ale alergie masz na nieczyste powietrze, czy na losowe rzeczy typu orzechy, pyłki traw, sierść kota itd.?
Najmocniejsza chyba teoria alergii jest powiązana z nadmiernie czystym trybem życia dzisiejszego człowieka, przede wszystkim w okresie dorastania.
I na
Podsumowując - mówisz o monokulturach, a nie samym GMO. To, że są powiązane z tematem nic nie rozstrzyga, gdyż korelacja nie oznacza implikacji - to, że większość soi jest modyfikowana genetycznie, nie rzutuje na to, że modyfikacje tworzą wyłącznie monokultury.
Nie mówiąc o tym, że GMO przecież nie są używane tylko w rolnictwie, a też np. w przemyśle