Hmmm, przypomniała mi się taka scena, gdzie ktoś sprzedaje aktorowi nieudawanego plaskacza z zaskoczenia po to, żeby wszystko wyglądało realistycznie i żeby tamten aktor grał prawdziwe wzburzenie i zdenerwowanie. Ktoś wie co to za film? Chyba DiCaprio grał, albo Brad Pitt.
Komentarze (4)
najlepsze