Pierwsze kroki z Linux Mint
Linux dla większości osób jest pojęciem zadziwiająco abstrakcyjnym. Słyszeli o nim, znają go z nazwy, czasem także kojarzą wizerunek pingiwna. Sporo osób wie nawet, że to taki inny Windows, tylko za darmo.
sanglier z- #
- #
- #
- #
- #
- 254
- Odpowiedz
Komentarze (254)
najlepsze
poza tym to nie jest rok 2000 żeby kaleczyć oczy ostrymi, niewygładzonymi krawędziami i bieda paletą kolorów (chyba że ktoś lubi i nie przeszkadza mu zlewający się ze wszystkim interfejs)
używałem na thinkpadzie x201 (i5 540m, jakaś bieda grafika zintegrowana) unity i działało dobrze, dobrze bo poza środowiskiem i tak
Zasadniczo, współczesnego linuxa odpali się nawet na kartoflu, byleby miał chociaż 2 GB RAM. Najlepiej >3GB.
ja zainstalowałem wine, pobrałem windowsowy instalator steama i obecnie działa wszystko to co na windowsie i nawet wydajnościowo nie ma wielkiej róznicy
Mam taką teorię, że linuxa w zasadzie używają (oprócz oczywiście pasjonatów + sieciowców) Ci, którym jest w sumie obojętne, jaki mają system operacyjny - czyli albo zastosowania typowo domowe (tu dystrybucje jak Ubuntu i pochodne - Mint, Zorin czy Elementary) - przeglądarki, proste programy graficzne i typu office - albo Ci, dla którzy kupują
bios uefi
Na moje oko pominąłeś instalację GRUBa, albo jakieś pytanie instalatora.
Ten Secure Boot jest trochę niewdzięczny dla Linuxów.
Być może podczas instalacji sprawił problemy.
To jest wymysł M$ - niby słuszny, tylko olali innych podczas implementacji.