Nieważne, ile by razy zaprzeczali, choćby pisali "Hitler lewak" po sto tysięcy razy, widać to super jasno. Świat się faszyzuje. Zaraza idzie od Filipin, przez Turcję, po Węgry i Polskę. Trzeba o tym pamiętać i przestać powtarzać mantrę: "w Polsce/Węgrzech/itd. nie ma żadnych faszystów". Są i to masa. Tylko podzieleni i rozsiani po kilku partiach, w tym rządzącej. Trzeba się nimi zająć na poważnie – pisze Przemysław Witkowski.
No co, PRAWICOWE MEDIA na sznurkach spółki srebrna. Coraz dalej posuwa się negacja i wybielanie nacjonalizmu, wczoraj hitler nie był nacjonalistą, tylko jakimś lewakiem, dziś głoszą że był bolszewikiem, a jutro się pewnie dowiemy że był tylko marionetką w rękach stalina, a tak naprawdę nacjonalizm jest spoko, i hitlerowi dobrze szło naprawianie kraju, ale przez manipulacje związku radzieckiego zaatakował Polskę, i teraz to my powinniśmy kontynuować jego dzieło.
Komentarze (3)
najlepsze
Ten sam agresywny sposób myślenia
Kto sprzeciwia się ten wróg