Uszkodzenia tkanek, a nie mutacje, główną przyczyną raka?
![Uszkodzenia tkanek, a nie mutacje, główną przyczyną raka?](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_bGFbKr6LOaudPFzUnka4P89WofBq3Bfm,w300h194.jpg)
Naukowcy z University of Colorado twierdzą, że oprócz genetycznych mutacji do powstania choroby niezbędne są niekorzystne zmiany w tkankach, które pozwalają chorym komórkom się rozwijać. Taki model wskazuje na nowe, prostsze sposoby zapobiegania nowotworom.
![MalyBiolog](https://wykop.pl/cdn/c3397992/MalyBiolog_rNZ4pGyTju,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 11
Komentarze (11)
najlepsze
Są organizmy które sobie lepiej radzą z uszkodzeniami DNA i są takie co nie dają rady - bo ewolucja. Oznacza to że prawdopodobnie każdy gatunek może tak wyekspić "kontrolę jakości" tak że żadna liczba mutacji nie da mu rady - no chyba że organizm dostanie np. tyle promieniowania że go usmaży.
Po prostu organizm jest zaprogramowany na tyle mutacji żeby spłodzić potomka (ew. odchować) i
Punkty z którymi się nie zgadzam:
Nie przekazuje genów - pełna zgoda. Ale nadal może opiekować się swoimi genami (w myśl tezy o samolubnym genie). Np. babcie opiekują się swoimi
dlatego napisałem ew. odchować, generalnie to był nawet wypok o gejach i ekspresji genów nawet ( ͡º ͜ʖ͡º)
co do punktu nr 2 - racja, ale obstawiam że mechanizmy blokowanie mutowania w somatycznych przekładają się na blokowanie w mechanizmach płciowych - przy czym to takie "wydaje mi się" i mogę nie mieć racji
co do punktu nr 3 -