Samolot, którym leciał do Mołdawii wicepremier Rosji Dmitrij Rogozin, został zawrócony z drogi przed granicą Rumunii. Tamtejszy rząd nie pozwolił na przelo...
@monarchista @danielo86 Ukrainę omijają praktycznie wszystkie samoloty lecące tą trasą, ma to związek z ostatnim zestrzeleniem przez Rosjan na Ukrainie malezyjskiego B777, Ukraina zakazała Rosji lotów nad ich państwem, a inne linie zaniepokojone stanem rzeczy same podjęły decyzję żeby tam nie latać, wystarczy spojrzeć na FR24 i wszystko widać jak na dłoni.
W Warszawie też pewnie nie mogliby wylądować ze względu na sankcje.
Ale mogliby wylądować na bardziej kameralnym lotnisku w Szymanach. Z lotniska mogliby zostawać przewiezieni do naszych luksusowych obiektów w Klewkach i Starych Kiejkutach.
@PrawaRekaKorwina: daleko mi od bycia lewakiem,ale moge ci powiedzieć jedno: Węgry nie mają z nami zbieżnych ineresów,geografia to determinuje,są za karpatami,oraz za szeregiem państw. Nie są zagrożeni ze strony Rosji. Im szybciej nasze narodowe spierdoxy (nie wszystkie,ale te mniej kumate z husarią/lub obrazkiem polak-węgier dwa bratanki na avku) to zrozumieją tym lepiej. Nie chodzi tu o żadne lubie/nie lubie i lizanie sobie dupy,to są czyste interesy,geopolityka.
Komentarze (28)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@danielo86 Ukrainę omijają praktycznie wszystkie samoloty lecące tą trasą, ma to związek z ostatnim zestrzeleniem przez Rosjan na Ukrainie malezyjskiego B777, Ukraina zakazała Rosji lotów nad ich państwem, a inne linie zaniepokojone stanem rzeczy same podjęły decyzję żeby tam nie latać, wystarczy spojrzeć na FR24 i wszystko widać jak na dłoni.
Czy nawet w Smoleńsku.
@eloyard: Węgrzy odmówili zgody na międzylądowanie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Ale mogliby wylądować na bardziej kameralnym lotnisku w Szymanach. Z lotniska mogliby zostawać przewiezieni do naszych luksusowych obiektów w Klewkach i Starych Kiejkutach.
Talibowie sobie zachwalali.
A nie czekaj....... Orban z Putinem razem ale nie tym RAZEM. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Beka z lewactwa od 966r.
Węgry nie mają z nami zbieżnych ineresów,geografia to determinuje,są za karpatami,oraz za szeregiem państw.
Nie są zagrożeni ze strony Rosji.
Im szybciej nasze narodowe spierdoxy
(nie wszystkie,ale te mniej kumate z husarią/lub obrazkiem polak-węgier dwa bratanki na avku)
to zrozumieją tym lepiej.
Nie chodzi tu o żadne lubie/nie lubie i lizanie sobie dupy,to są czyste interesy,geopolityka.
Najgorsi są ludzie którzy są