Bo nie stało się to w USA. Tam dostajesz miliony za to, że jesteś ofiarą losu i oblewasz się gorącą kawą, że w instrukcji do telefonu komórkowego brak jest wzmianki "nie suszyć go w kuchence mikrofalowej", że strzelasz do siebie na polowaniu i oskarżasz o to zdarzenie producenta strzelb etc.
Komentarze (3)
najlepsze
"Uznano bowiem, że 20% odpowiedzialności spoczywa na samym poszkodowanym, ponieważ nie ominął odchodów, które wcześniej zauważył."
Jak dla mnie to w takim wypadku poszkodowany jest sam sobie winien, W 100%.
Miałem rozciętą głowę - 40 zł
Dwa razy złamaną rękę - 130, 145 zł.
A jakiś idiota nie ominął ptasiego gówna i dostał 6 milionów?