Mam pytanie do racjonalistów. Co powoduje takie zachowanie? Czy jeżeli jakiś idiota (bo niestety, ale żeby wierzyć w jakieś duchy to trzeba mieć umysł na poziomie 7 latka) dostatecznie silnie wierzy w jakieś bzdury, że jest opętany i ktoś mu wmówi, że wywołuje ducha to uaktywnia się jakiś obszar mózgu? Czy jakieś inne mechanizmy psychologiczne działają w takiej sytuacji? Mam nadzieję, że ktoś wie na ten temat coś więcej.
@Inteligent111: Dokładnie tak. To jest sugestia. Dla przykładu:
Gość wierzy w demony i takie inne #!$%@? i jest podczas egzorcyzmu. Szaman mówi, że demon wyciągnięty z ciała może zaatakować innego człowieka ze złości. No i w momencie, gdy szaman wypędza ducha z tego pierwszego to ten drugi jest tak obsrany ze strachu, że wszystko przypisuje temu, że duch go opętuje (np zaswędział go nos, drżą mu ręce ze stresu). Im więcej
Komentarze (191)
najlepsze
Nie że ktoś chce mieć nad nami władzę, ale to jest po to, abyśmy sobie krzywdy nie zrobili.
https://www.youtube.com/watch?v=GxpfQmsDvFw
Gość wierzy w demony i takie inne #!$%@? i jest podczas egzorcyzmu. Szaman mówi, że demon wyciągnięty z ciała może zaatakować innego człowieka ze złości. No i w momencie, gdy szaman wypędza ducha z tego pierwszego to ten drugi jest tak obsrany ze strachu, że wszystko przypisuje temu, że duch go opętuje (np zaswędział go nos, drżą mu ręce ze stresu). Im więcej