Taka ciekawostka, zresztą dla wielu znana. Zawodowy piłkarz, kapitan reprezentacji Anglii - John Terry został uznany mianem Taty Roku, by po kilku miesiącach wyszło na jaw, że romansował z żoną swego ex-klubowego przyjaciela - Wayne'a Bridge. Innym razem zaatakował ochroniarza klubu nocnego butelką i oddał mocz na środku sali innego lokalu.
Wykop się stacza. Zazwyczaj pod takimi znaleziskami jest mnóstwo genialnych i prześmiewczych komentarzy, a teraz? Jakieś polityczne debaty i pier*dolenie o niczym. Ech, szkoda gadać...
Komentarze (58)
najlepsze
"A ja poproszę kolę, o ja cię pindolę :)"
A tutaj wideo, gdy obaj panowie (Terry i Bridge) "przywitali się" przed meczem. :) http://www.youtube.com/watch?v=mFReF6lnDXA
Komentarz usunięty przez autora
Wsiadają do Ryanair , machają przez zapyziałe okienko na pożegnanie Polskiej ziemi ... i żyli długo i szczęśliwie.