Natomiast moi znajomi z Sandomierza donoszą, że sprawa wyglądała zupełnie inaczej.
W chwili, gdy kilku niewychowanych buraków rzuciła się na Pana Premiera Donalda Tuska i jego świtę, Pan Premier Donald Tusk zrobił się cały zielony i znacząco urósł. Miał na sobie wtedy tylko czerwone spodnie i krzyczał coś o jakimś Hulku.
Wracając do meritum - Pan Premier Donald "HULK" Tusk uratował swoją świtę a następnie wyruszył na pomoc powodzianom. Własnoręcznie przeniósł (w
Nie odpowiedziałeś na podstawowe pytania zawarte w tekście: "Zastanawialiście się może, co się premieru Tusku stało w ust korale? Zaciął się przy goleniu? Zagryzł wargę mocując się z powodzią i mu tak zostało? Dostał od żony?"
Każda z tych wersji jest zdecydowanie bardziej prawdopodobna niż to, że premier czterdziestomilionowego państwa w otoczeniu doskonale wyszkolonych ochroniarzy najzwyczajniej w świecie zgarnął wp%#%!#$.
@bulzaj: Też mam kolegów w Sandomierzu - osobiście oberwali od zielonego. Mówili też, że chwilę później Pan Jarosław Kaczyński zmienił się w Godzillę i miało tam miejsce niezłe starcie tytanów. Ale oczywiście prasa skrępowana masońską ręką i fundowana z żydowskich źródeł nie piśnie o tym ani słowa!
jak ja bym tam był na miejscu tych ludzi to pewnie cala ekipa by juz nie zyla, na serio mowie. Potraficie sobie cos takiego wyobrazic, nie byloby wykopu przez tydzien, ba moze nawet dłuzej, bo pradu nie ma!!!, a tam co tam prad wody nie ma kibla nie ma , to jest jazda , nie macie nic, a teraz jakis koles co gowno wie o stanie w jakim sie znajdujecie przyjezdza i
jak ja bym tam był na miejscu tych ludzi to pewnie cala ekipa by juz nie zyla
ja bym nie zapomniał, ze względu że to premier biłbym jeszcze mocniej :D
Mam takie samo zdanie jak Wy!
Zawsze, gdy ktoś mi podskoczy - kończy źle. Rozprawiam się z nim w brutalny sposób, od razu i bez zbędnych pytań. Litość jest oznaką słabości a ja nie jestem człowiekiem słaby.
Kolega wrócił właśnie z Sandomierza. Pojechał tam zawieźć trochę żarcia itd. Powiedział, żę na słowo "Tusk" ludziom przeważnie automatycznie włącza się "tryb bojowy"-zaczynają bluzgać i rozglądać się dookoła mruczac pod nosem "gdzie są moje widły".
Jak powiedział jeden Sandomierzanin do kolegi, kiedy ten wspomiał, że odwiedził ich sam premier: "Przyjechałeś ty i dzięki temu mam co dzieciom jeść dać, a te małpy nic nie robią tylko szopkę odstawiają".
Komentarze (168)
najlepsze
w wyborach znów dostaną 40%
Zgadzam się z Tobą w 100%.
Poza tym nawiązując do wypowiedzi JKM: "Weźcie kije i pogońcie tych złodziei" - apel został wysłuchany i zrealizowany =)
Dumny jestem z Sandomierzan!
W chwili, gdy kilku niewychowanych buraków rzuciła się na Pana Premiera Donalda Tuska i jego świtę, Pan Premier Donald Tusk zrobił się cały zielony i znacząco urósł. Miał na sobie wtedy tylko czerwone spodnie i krzyczał coś o jakimś Hulku.
Wracając do meritum - Pan Premier Donald "HULK" Tusk uratował swoją świtę a następnie wyruszył na pomoc powodzianom. Własnoręcznie przeniósł (w
Nie odpowiedziałeś na podstawowe pytania zawarte w tekście: "Zastanawialiście się może, co się premieru Tusku stało w ust korale? Zaciął się przy goleniu? Zagryzł wargę mocując się z powodzią i mu tak zostało? Dostał od żony?"
Każda z tych wersji jest zdecydowanie bardziej prawdopodobna niż to, że premier czterdziestomilionowego państwa w otoczeniu doskonale wyszkolonych ochroniarzy najzwyczajniej w świecie zgarnął wp%#%!#$.
ja bym nie zapomniał, ze względu że to premier biłbym jeszcze mocniej :D
Mam takie samo zdanie jak Wy!
Zawsze, gdy ktoś mi podskoczy - kończy źle. Rozprawiam się z nim w brutalny sposób, od razu i bez zbędnych pytań. Litość jest oznaką słabości a ja nie jestem człowiekiem słaby.
No, chyba, że akurat nie
Mateusz powiedział żebyś nie mieszał do tego jego ojca !
Jak powiedział jeden Sandomierzanin do kolegi, kiedy ten wspomiał, że odwiedził ich sam premier: "Przyjechałeś ty i dzięki temu mam co dzieciom jeść dać, a te małpy nic nie robią tylko szopkę odstawiają".
Swoją ciekawe, czy to
http://c.wrzuta.pl/wm3449/acf16922001152c34656c275/0/jatek%20lap%20za%20widly!!!