Korwin jak na Korwina moim zdaniem wypadł całkiem dobrze - nie gubił się w wypowiedziach, mówił zrozumiale, nie wykonywał faszystowskich gestów... Jedyna wpadka to kiedy zaczął nawijać o kobietach, oczywiście gazeta.pl już z tego zrobiła użytek i w relacji jego podsumowanie streściła do Chciałbym życ w państwie, w którym kobieta może mieć bogatego męża, bo państwo nie zabiera mu pieniędzy z podatków.
Nie wiem, może to ja mam jakieś kompleksy, ale czy ktoś również uważa, ze obecni na sali studenci zachowywali się lekko niepoważnie? Jakieś okrzyki, śmiechy, dogadywania... Przecież skoro już została zorganizowana debata o którą tylu "walczyło" to czy nie można było spróbować być choć odrobinę bardziej poważnym?
Komentarze (277)
najlepsze
:D
Korwin jak na Korwina moim zdaniem wypadł całkiem dobrze - nie gubił się w wypowiedziach, mówił zrozumiale, nie wykonywał faszystowskich gestów... Jedyna wpadka to kiedy zaczął nawijać o kobietach, oczywiście gazeta.pl już z tego zrobiła użytek i w relacji jego podsumowanie streściła do Chciałbym życ w państwie, w którym kobieta może mieć bogatego męża, bo państwo nie zabiera mu pieniędzy z podatków.
Nie pytaj tylko "czy będzie" tylko "gdzie go znajdę" :)
Odp.: na pewno na wykopie się pojawi.
Nie zgadzam się. Zachowywali się OGROMNIE niepoważnie.
edit. nie no nie moge kto im te pytania układa :D Lepper o kóltóże ? no way :D