Google próbuje opatentować "kodowanie z UJ" - 2800 pkt, 400 komentarzy na Reddit
Kodowanie ANS z UJ wypiera od 2014 roku kodowania Huffmana i arytmetyczne dzięki nawet 30x przyśpieszeniu. Nasze dane są już nim zapisane używając produktów m.in. Apple, Facebook i Google. Autor upublicznił ANS bez patentowania, jednak obecnie kolejni próbuję opatentować jego podstawowe zastosowania
blurred z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 96
- Odpowiedz
Komentarze (96)
najlepsze
Prof. Duda wymyślił kodowanie ANS. Z tego co czytałem kiedyś to ta wiedza została rozpowszechniona w formie jakiejś otwartej licencji, co wyklucza możliwość opatentowania samego ANS. Proces patentowy jest drogi, patentowane technologie są niechętnie używane przez firmy trzecie.
Prof. Dudzie wystarczyła sama sława, udostępnił na otwartej licencji, jego technologia została wykorzystana w facebooku, googlu i innych.
Gdyby było to zabezpieczone patentem to być może nikt by się tym nie zainteresował.
Google patentuje kodek AV1 w którym zastosowano kodowanie ANS. Patentują swoją pracę włożoną w stworzenie kodeka. Częścią tej pracy jest wykorzystanie ANS. A nie sam ANS.
albo sytuację kodowania arytmetycznego które z powodów patentów nie było używane przez kilka dekad: https://en.wikipedia.org/wiki/Arithmetic_coding#US_patents
Oraz komentarze co rzeczywiście Google próbuje tutaj patentować - głównie zastosowanie ANS w kompresji wideo i obrazu - co dokładnie im napisał dr Duda na ich forum: https://groups.google.com/a/webmproject.org/forum/#!topic/codec-devel/idezdUoV1yY
Jeśli Google rzeczywiście dostanie taki patent, raczej nikt inny poważny nie podejmie się ryzyka pozwu, walk patentowych - to jest ryzyko milionów
Byle trol patentowy nic tutaj nie wskóra - żeby opatentować mix znanych i używanych metod trzeba mieć pewnie najlepszych prawników jak Google. Też nie ma absolutnie żadnego zagrożenia że ktoś pozwie AV1 o użycie ANS - jedyne znaczenie takiego patentu to odstraszenie konkurencji od jego używania.
Jeśli on to zrobił w swoim prywatnym czasie to ma prawo zrobić co chce, także się sfrajerzyć, jak tutaj. Jest wolność i jemu wolno.
Sęk w tym, że był wtedy pracownikiem UJ i opracował to w pracy za pieniądze pracodawcy, czyli bezpośrednio UJ
Komentarz usunięty przez moderatora