@jabolsy: Dokladnie, ale jaka perwersyjna radosc, ze dal psztyczka w nos protestujacym i zawod, ze nikomu nic sie nie stalo. Polska, chora wredota w calej okazalosci
To wygląda kosmicznie zabawnie :D Po tym jak odjechał reakcja protestujących zupełnie jak po jakimś zamachu... Każdy każdego pociesza, trzyma za rękę, przytula. "You hurt my feelings !"
Co mnie uderzyło po obejżeniu relacji z tv, że od razu pokazali twarz tego gościa wraz z imieniem i nazwiskiem oraz z jakiej organizacji (klubu) należy... gdyby to był murzyn albo arab to pewnie napisaliby że jakiś azjata albo po prostu człowiek na motorze a jego twarz byłaby ocenzurowana i wybielona...
@Falcon Zgadzam się, jak ktoś chce prowadzić protest na drodze to niech to robi u siebie na podwórku a nie np. w centrum miasta. Załóżmy że grupka ludzi chce protestować i blokują wszystkie pasy, i co wtedy z postronnymi ludźmi? Pomijając że samo przebywanie na jezdni nie będąc w pojeździe już powinno być karalne mandatem (od tego są chodniki aby po nich chodzić) to policja od razu jak dostaje zgłoszenie że jest
@SosPomidorowy Tak to już jest w krajach kultury zachodniej, że zorganizowane przedstawianie poglądów jest ważniejsze niż możliwość korzystania z drogi w jej podstawowym znaczeniu (przejazd pojazdem). Trzeba wziąć także pod uwagę, że taka droga to przestrzeń publiczna i w związku z tym można z niej korzystać na wiele sposobów. W tym także jako miejsce do protestu lub pochodu religijnego. Powinno być to jednak uczynione w sposób zgodny z prawem, policja powinna odpowiednio
Komentarze (175)
najlepsze
Jest manifestacja i kontrmanifestacja - każdy ma prawo do każdej formy protestu i protestu przeciwko protestowi.
To są uroki demokracji.
Komentarz usunięty przez moderatora