Niezatrzymanie się na zielonej strzałce

Kierowca uważa, że zielona strzałka oznacza pierwszeństwo przejazdu. Prawie doprowadza do wypadku.

[kwejk]

Jeden z najczęściej ignorowanych przez kierowców przepisów - nakaz zatrzymania się PRZED sygnalizatorem, w przypadku warunkowego zezwolenia na kontynuowanie jazdy (zielona strzałka). Ignorowanie tego jest u nas tak mocno utarte, że istne zaskoczenie budzi ktoś kto o tych zasadach wie i do tego, o zgrozo, ich przestrzega! Zostać obrąbionym za to nie jest trudno...

[Wasz_Pan]

@kwejk: a jak się zatrzymasz na zielonej to ci z tyłu dostają czasem białej gorączki albo cię strąbią (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■)

[winobranie]

@Wasz_Pan: Niech trąbią.

[D.....a]

Ja czasem mam wrażenie, że co 5 lat oprócz badań lekarskich to powinny być testy z teorii.

[D.....a]

@Jacolnik: Tak, bo tak jak samochód może się zużyć (niezadbany), tak niezadbana wiedza też uleci, ulegnie przekłamaniom. A że już o zmianach w przepisach nie wspomnę. Większość kierowców, niestety, o wszelkich zmianach dowiaduje się o ile powiedzą coś w Wiadomościach (i jeszcze najczęściej wyrwą z kontekstu lub przekłamią). Mało kto na bieżąco śledzi choćby zmiany w ustawie PoRD, że już o rozporządzeniu nie wspomnę. Stąd też egzaminowanie by przymusiło do

[leon-san]

@staryhaliny:
dane z 2011? Teraz mamy 76 na milion. Ale ja ciągle twierdzę, że taka statystyka fałszuje.
Rzeczywista to ilość ofiar na milion pojazdów. I tak w 1994 mieliśmy 10 mln aut. w 2015 juz 26 mln, przy równoczesnym dwukrotnym spadku liczby ofiar. Efektywnie wychodzi, że śmiertelność spadła o 80%

[pickles]

A jak jeszcze pokazuje na strzałkę ;-). Niestety bardzo częste zachowanie na naszych drogach.

[pickles]

@publiczny2010: Ale że o co chodzi?

[publiczny2010]

Niestety bardzo częste zachowanie na naszych drogach.

@pickles: jeżdżę duzo i nie widze takiego, "bardzo częstego zachowania" wręcz marginalne.

[K.....0]

Ktoś kto wymyślał to oznaczenie zrobił to raczej słabo. Lepiej na psychikę kierowcy działałaby pomarańczowa, mrugająca strzałka w prawo. Kolor zielony mamy w podświadomości zapisany jako "MOGIE JECHAĆ MAM PIERWSZEŃSTWO". Stąd takie zaskoczenie jak trafiamy na rowerzystę czy pieszych za zakrętem.

[RezuNN]

@Kierownikdzialuzycie000:
W USA nie ma strzałek. Skręt w prawo dozwolony jest przy czerwonym świetle pod warunkiem, że się zatrzymamy przed sygnalizatorem.

Btw. W Polsce większość kierowców (przede wszystkim ludzie po 40stce) uważa, że sygnalizatory w załączniku oznaczają to samo i dla nich zielona strzałka to sygnalizator S-3.

[K.....0]

W Polsce większość kierowców (przede wszystkim ludzie po 40stce) uważa, że sygnalizatory w załączniku oznaczają to samo

@RezuNN: Dokładnie.

[s.....e]

To standard wystarczy przejechać kilka kilometrów ścieżkami po mieście by takich kilku nagrać większość przejeżdża przed nosem rowerzysty(trzeba i tak hamować rower) lub #!$%@? się na skrzyżowanie tak że blokuje przejazd dla rowerów i przejście dla pieszych xD
Ogólnie to pierwszeństwo roweru na ścieżce w praktyce jest takie jak na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji bo i tak trzeba wyhamować i liczyć że auto się łaskawie zatrzyma przed rowerem.

[El_Duderino]

dlatego powinno zrobic sie tak jak w Holandii, rowerzysta ustępuje pierwszeństwa i problem z głowy.

@bizn:
W jakiejś alternatywnej rzeczywistości chyba. A Holandii obowiązuje konwencja wiedeńska o ruchu drogowym, czyli nie ma tam samochód żadnego pierwszeństwa skręcając w drogę poprzeczną. W Polsce też nie masz pierwszeństwa skręcając w drogę poprzeczną nawet przed pieszymi przechodzącymi przez drogą poza przejściem dla pieszych (art. 26.2 PoRD).

[m.....s]

i tak trzeba wyhamować i liczyć że auto się łaskawie zatrzyma przed rowerem.

@sad_pepe: Przecież ten przepis nigdy nie miał za zadanie umożliwić rowerzystom #!$%@? przez skrzyżowania. Ja nawet jak się ludzie nauczą wreszcie respektować przejazdy to będę zawsze zwalniał mocno bo to podpowiada zwyczajnie rozsądek. Pieszy też ma pierwszeństwo na przejściu, ale uczą nawet jak masz zielone, żeby się rozglądać jak przechodzisz. Przepisy, przepisami, a ludzie popełniają błędy i

[skrytek]

Nie wiem jak w reszcie kraju, ale w Katowicach policja zaczęła wlepiać mandaty za niezatrzymanie się przed strzałką. I bardzo dobrze, bo to jest dramat, że kierowcy nie znają przepisów do tego stopnia, że potrafią mnie otrąbić za zatrzymanie się przed strzałką.

[pawel4321]

@skrytek: Co więcej lata temu na egzaminie z prawa jazdy jak zatrzymałem się na strzałce bo inaczej niezdane to mnie otrąbił janusz w furgonetce za mną. Debilizm lvl expert, widzi, że egzamin, wie, że niezatrzymanie się grozi nie zdaniem ale przecież jego cenne 2 sekundy uciekają..

[ostatniakurazetiopii]

@AlabamaMama: Myślę, że powiązanie jest takie, że trzeba MYŚLEĆ i znać przepisy. Strzałka nie jest po to, żeby zatrzymać się w celu uniknięcia mandatu, a potem bawić w Carmageddon. Po prostu zatrzymujesz się, teren czysty, jedziesz dalej. Czy to jest trudne?

[darosoldier]

Niestety całkiem często u mnie w mieście jest taka sytuacja. Kierowca ma strzałkę widzi pieszych mimo to dojeżdża aż do samych pasów.

[S.....2]

@darosoldier: Ja, gdy mam strzałkę, zatrzymuję się przed sygnalizatorem, rozglądam, oceniając sytuację i wjeżdżam, a gdy piesi są na przejściu to się zatrzymuję przed pasami i czekam aż przejdą.

[Namenick]

@darosoldier: No i w czym problem?

[Trumby]

Rozwiązaniem jest zmiana przepisów - likwidacja świecących strzałek i domyślne zezwolenie na prawoskręty na czerwonym świetle, pod warunkiem bezwzględnego ustąpienia pierwszeństwa wszystkim znajdującym się na skrzyżowaniu. Dużo ludzi uważa, że to takie zielone.

Nie, nie zatrzymuję się na strzałce, ale zawsze ustępuję pieszym - to przecież naturalne spojrzeć na semafor dla pieszych, który przy skręcaniu jest doskonale widoczny.
Nie rozumiem kretynów postulujących całkowite zlikwidowanie strzałki - jak rozumiem, korki są jeszcze za

[AlabamaMama]

Wiesz co będzie się działo

@mrKoval: Ja wiem. Ludzie nie będą stać jak barany pod światłem, mimo że mogliby spokojnie przejechać. Będą ostrożnie wjeżdżali na skrzyżowanie (czerwone, trzeba ustąpić!), a nie wpadali na nie bezmyślnie "bo zielone".

[Trumby]

@mrKoval: Tylko widzisz, wychodzi na to, że ludzie zapalającą się zieloną strzałkę traktują jak zielone światło (" no bo się zapala zielone"). Wystarczy zobaczyć, że gdy światła są wyłączone, ruch odbywa się ostrożniej i czujniej. Zakładam (może naiwnie ( ͡° ʖ̯ ͡°) ), że wyjeżdżanie na czerwonym, ale warunkowe, też byłoby ostrożniejsze.

[yorimo]

Drogówka czasem robi akcję "strzałka" i łapie właśnie za brak zatrzymywania się przed zieloną strzałką. Moim zdaniem słusznie, aczkolwiek byłem świadkiem niejednokrotnie, kiedy taka właśnie drogóweczka sama nie dostosowała się do tego prawa ruchu drogowego.
Moim skromnym zdaniem, strzałka nie powinna być zielona...dlaczego? Bo kolor zielony w naszym rozumowaniu to kolor "pierwszeństwo", "mogę", "wolne".... strzałka mogłaby być pomarańczowa.

[G.....r]

@yorimo: pomarańczowa i migająca sugerująca "zachowaj ostrożność"

[H.....I]

strzałka mogłaby być pomarańczowa.

@yorimo: albo tęczowa, to u większości kierowców płci męskiej zaostrza czujność ... żeby ci ktoś znienacka w doopę nie zajechał

[lukszyk]

Takie akcje są tak częste, że zawsze zwalniam jak widzę dojeżdżający samochód i jestem gotowy na hamowanie. Już nie zakładam nawet że taki kierowca się zatrzyma

[G.....r]

@lukszyk: dokładnie, robię to samo, ciężko mi zaufać że kierowca się zatrzyma i często tego nie robią.

[kolnay1]

@lukszyk: Zawsze mnie nieco zaskakują osoby, które potrafią przejechać przez przejazd dla rowerów bez takiego odruchu.