Polski komputer ODRA pomagał wykrywać natowskie samoloty typu stealth?
Dla kapitana Tedda Reachmonda nocny lot 27 marca 1999 roku zakończył się niespodziewanie. Pilotowany przez niego niewidzialny dla radarów myśliwiec bombardujący F-117 US Air Force wykonywał misję bojową nad Serbią, gdy znalazł się w polu nasłuchu wyprodukowanego jeszcze przez Czechosłowację systemu
- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
przecież to wszystko działo sie w siermiężnym socjaliźmie.
To co sobą reprezentował Jacek Karpiński to jest dla mnie prawdziwy patriotyzm.
Zmarł w tym roku.
http://wyborcza.pl/1,76842,6518038,Polski_Bill_Gates_i_swinie.html?as=1&startsz=x
http://www.historycy.org/index.php?s=0d9241896697c751a316e9771b152331&showtopic=33075&pid=274657&st=0&
Naprawdę ciekawa historia, która poszerza obraz tego wyścigu ku stworzeniu pierwszego polskiego superkomputera. Tych prób gonienia zachodu w czasach PRLu.
Właśnie PRL... Osobiście wydaje mi się, że tak w Elwro jak i w zespole inż. Karpińskiego byli ludzie, którzy chcieli coś zmienić, mieli jakąś
.... a z drugiej strony obsługa konserwacja itp. czegoś takiego dużo kosztuje
Wiele było komputerów projektowanych do jakichś zakładów, portów czy lotnisk co były zaprojektowane by działać nieprzerwanie i można było w nich wymieniać na żywca pamięć czy procesor a nawet wprowadzać poprawi do kodu.
Pewnie nadal gdzieś jakiś sprzęt działa i nikt nie wie jak więc nikt go nie tyka.
Wiadomo przecież że amerykanie będą chcieli takie fakty zatrzeć w nie pamięć lub obrócić w żart, gdyż to by była ich totalna kompromitacja.
Może troszkę szacunku do ziomków? Chyba, że jesteś jednym z tych co to wybili się na zmywaku w UK i stąd tego typu pogardliwe określenia?