@revelator: Liberalizm to nie jest nieskrępowana wolność. Liberalizm to wolność, ale ograniczona wolnością drugiej osoby, Somalii daleko do kraju liberalnego.
Jedna skrajność gorsza od drugiej. Dziecko nie jest ani własnością państwa, ani rodziców. Jeśli dzieje się mu krzywda, jeżeli wobec niego jest popełniane przestępstwo - to państwo ma obowiązek je bronić, tak jak ma obowiązek bronić każdego człowieka (zarówno obywatela, jak i obcokrajowca) - bo właśnie do tego zostało powołane.
@Tym: Dokładnie tak jak napisałeś: "to państwo ma obowiązek je bronić, tak jak ma obowiązek bronić każdego człowieka". Nie potrzeba nam specjalnych praw dla ochrony dzieci.
Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.
Ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.
Jakby ktoś nie wiedział to ta Pani na pierwszym planie to, być może, przyszła Pierwsza Dama.
Co do odbierania dzieciaków - patrząc na to co się dzieje na zachodzie (Szwecja itp.) jestem przeciw zastępowaniu patologii dotyczącej znikomego % społeczeństwa, patologią dotykającą 100% społeczeństwa.
PS. Część protestujących to chyba ojcowie którzy walczą o prawo równe prawo do opieki nad dziećmi.
@learc: nie bo wykop ostatnimi czasu to dużo gorsza tuba propagandowa JKM niż TVP i nasz dziennik dla PIS-u czy TVN i GW dla PO, a w dodatku sycząca jeszcze większym jadem, gdyż nie obowiązują jej nawet podstawy etyki dziennikarskiej.
Pytanie czyja jest żona ? Państwowa czy prywatna ? Skoro JKM definiuje dziecko jako własność to właściciel może o swoją własność nie dbać ! Jego prawo.
Żona jest państwowa : ) ty i ja i wszystko jest państwowe : ) Jesteśmy tylko niewolnikami którym ktoś wpaja, że mamy jako jednostki wpływ na cokolwiek : )
Łatwo jest mówić, gdy mieszka się w domu, w którym wszyscy się kochają i darzą wzajemnym szacunkiem. Ale takie regulację prawne są po to, by chronić życie i przyszłość małych dzieci, które urodziły się w patologii. Jeśli w Twojej rodzinie jest wszystko ok, to państwo niczego w tej kwestii nie zmieni, ale nie bądź skończonym egoistą, który nie widzi tego, co się dzieje, poza własnym podwórkiem.
@Murinio: Zawsze mi się wydawało, że prawo powinno izolować przestępcę, a nie ofiarę. Przemoc wobec dzieci regulują te same prawa, które regulują przemoc wobec jakiegokolwiek innego człowieka. Bije? Wykorzystuje? To do paki, za paragrafy które są w naszym prawie od wieków. Nie ma potrzeby tworzenia nowych regulacji uprawniających urzędników do porywania dzieci na podstawie własnych spekulacji i odczuć estetycznych.
@Ornament: Masz rację - to bardzo podobne prawa, tylko sytuacja sprawcy i ofiary oraz ich wzajemna zależność jest zupełnie inna. Nikt nie każe Ci do czasu ewentualnej rozprawy mieszkać z bandytą, który Cię napadł, możesz żyć, jeść, bez jego pomocy - dziecko nie ma takiego luksusu - naprawdę nie widzisz różnicy? Ty masz wszelką możliwość oskarżyć kogoś, co ma zrobić dziecko? Nawet jeśli jakieś przestępstwo jest ścigane z oskarżenia publicznego, to
Komentarze (89)
najlepsze
Ale,żeby to zobaczyć to radzę szerzej otworzyć oczy co poniektórym...
Komentarz usunięty przez moderatora
Art. 48.
Rodzice mają prawo do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. Wychowanie to powinno uwzględniać stopień dojrzałości dziecka, a także wolność jego sumienia i wyznania oraz jego przekonania.
Ograniczenie lub pozbawienie praw rodzicielskich może nastąpić tylko w przypadkach określonych w ustawie i tylko na podstawie prawomocnego orzeczenia sądu.
Co do odbierania dzieciaków - patrząc na to co się dzieje na zachodzie (Szwecja itp.) jestem przeciw zastępowaniu patologii dotyczącej znikomego % społeczeństwa, patologią dotykającą 100% społeczeństwa.
PS. Część protestujących to chyba ojcowie którzy walczą o prawo równe prawo do opieki nad dziećmi.
Żona jest państwowa : ) ty i ja i wszystko jest państwowe : ) Jesteśmy tylko niewolnikami którym ktoś wpaja, że mamy jako jednostki wpływ na cokolwiek : )
Komentarz usunięty przez moderatora