@AmGreg: “Kevin, 99 per cent of what you do on that show is real. The 1 per cent you get wrong is you could never get an education bill passed that fast,” Spacey said recounting Clinton’s comment.
Trochę #!$%@?. Miały być 4 sezony i 52 odcinki, tyle ile kolorów kart i ile kart w talii. Ale i tak się cieszę, bo to świetny serial, który od początku do końca trzyma równy, wysoki poziom.
// Edycja: Jak przystało na wykopka komentowałem oczywiście przed obejrzeniem trailera. Trochę mnie niepokoi ten trailer. Dosłownie i w przenośni. Mam nadzieję, że twórcy serialu nie pójdą w stronę typowego kina sensacyjnego.
@tylkostrimi: Uważam, że HoC mogłoby sporo zyskać dzięki zamieszaniu w proporcjach sensacji i dramatu na korzyść sensacji. Oczywiście pełna zgoda, że największą zaletą (a raczej istotą) tego serialu jest snucie doskonałej opowieści za pomocą niemal wyłącznie rozmów między bohaterami, jednak można nadal mieć odświeżającą porcję sensacji przy zachowaniu wysokiego poziomu serialu. To niekoniecznie musi się wykluczać. Problem zaczyna się wtedy, kiedy z akcji i "spektakularności" twórcy zaczynają robić główną siłę napędową
@aderonraven: Bardzo dobrze to opisałeś. W zasadzie rozwinąłeś to co miałem na myśli w moim komentarzu. Nie mam nic przeciwko sensacyjnym wątkom, tylko boję się o to o czym wspominasz - nie chciałbym, żeby były głównym motorem napędowym, a po obejrzeniu trailara mam takie obawy. Obym się mylił.
Dziś rano dostałem list od prezydenta Underwooda na maila. Bardzo oryginalnie wykonany muszę powiedzieć. Trzeba przyznać że Netflix zna się na reklamie
Komentarze (75)
najlepsze
@Stivo75: no właśnie #!$%@? chyba
Ale i tak się cieszę, bo to świetny serial, który od początku do końca trzyma równy, wysoki poziom.
// Edycja:
Jak przystało na wykopka komentowałem oczywiście przed obejrzeniem trailera. Trochę mnie niepokoi ten trailer. Dosłownie i w przenośni. Mam nadzieję, że twórcy serialu nie pójdą w stronę typowego kina sensacyjnego.
Bardzo dobrze to opisałeś. W zasadzie rozwinąłeś to co miałem na myśli w moim komentarzu. Nie mam nic przeciwko sensacyjnym wątkom, tylko boję się o to o czym wspominasz - nie chciałbym, żeby były głównym motorem napędowym, a po obejrzeniu trailara mam takie obawy. Obym się mylił.