- PiS obiecywał, że zrówna dopłaty dla polskich i niemieckich rolników, a teraz zabierają nam nawet to, co dostajemy
I tu się nie zgodzę. Zrównanie dopłat było głównym argumentem ministra rolnictwa jaśnie wielmożnego Kalinowskiego przed referendum ws. akcesji Polski do UE. Potem się zmienił minister. Potem się zmieniały partie u władzy, a zrównania jak nie było tak nie ma. I nie będzie. Dopłaty działają na zasadzie "damy wam, ale dołożycie 75% z
@wojtoon zasadniczo to nie zrownywanie dopłat jest też w interesie polskich rolników. Wiadomo my chcemy zrównania z niemieckimi rolnikami ale za to w Bułgarii czy Rumuni chcieli by zrównania z polskimi. Gdybyśmy mieli niemieckie dopłaty to w ciągu 2-3 lat u nas jest eldorado które ich rolników wycina. Jeśli w Rumuni zrownaja to oni wykosza nas. Doplaty są obliczone tak aby kazdy miał w miarę równo. We Francji, Niemczech Austrii dochodzą oprócz
Komentarze (2)
najlepsze
I tu się nie zgodzę. Zrównanie dopłat było głównym argumentem ministra rolnictwa jaśnie wielmożnego Kalinowskiego przed referendum ws. akcesji Polski do UE. Potem się zmienił minister. Potem się zmieniały partie u władzy, a zrównania jak nie było tak nie ma.
I nie będzie. Dopłaty działają na zasadzie "damy wam, ale dołożycie 75% z
We Francji, Niemczech Austrii dochodzą oprócz