Kiedyś zaciął mi się zamek. Była noc, telefonia komórkowa była nadal w fazie koncepcji, a ślusarz jak najbardziej nie na telefon. Przyszedł sąsiad, w ciągu ok. 10 minut podważył coś przy zawiasach, cośtam potrzeszczało, popękało i już byłem w środku. Sasiedzi nawet nie wyszli zobaczyc co się dzieje. Zresztą nie było wcale takiego strasznego hałasu.
@trebeter: do domku się łatwiej dostać, wystarczy zbić szybę i można "towar" przez ogródek wynosić. A z 7-mego czy tam 8-mego piętra, jak nie sforsujesz drzwi to nic nie wyniesiesz, no chyba, że jesteś Tom Cruise i lubisz wisieć na linach. ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (120)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
#pdk znany jako otwieracz do kluczy
(⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■) twoj zamek to inwalida