Jak na to patrzę to ręce opadają. Nie wiem czy jest wybór trudności gry, ale na tym filmiku jest chyba jakieś Ultra Srultra Superdrooper Mega Maxi Easy. Przypuszczam, że nawet najtrudniejszy poziom w tej grze jest łatwiejszy niż nie jedna gra z lat 90tych na easy. Bez sensu jest kupować grę którą da się przejść w jeden dzień tylko dla zajebistych animacji czy schematów wykończenia przeciwnika do których nawet nie trzeba robić
@drSin: Ja akurat jestem w trakcie gry w 1 cześć. W cale to nie jest takie łatwe na jakie wygląda. Często bijąc się z jakimś kapitanem zostajemy oblężeni przez dużą grupę przeciwników i łatwo zginąć. Każda śmierć ulepsza armię Saurona co wpływa na rozgrywkę. Tak że polecam pograć i samemu się przekonać.
@adamko92 dokladnie tak jest!Mozna nawet zauwazyc ze gosc ma wszystkie ciosy specjalne i egzekucje dostepne caly czas,normalnie trzeba to nabic seria ciosow i juz nie jest tak latwo.Ale prezentacja bardzo fajna.
Ja wiem czy hit? To wygląda, jakby 80% czynności gra wykonywała za gracza. Poza tym, koncepcja tej gry (i jej poprzedniczki) zupełnie wypaczyła Tolkienowską mitologię... Ale z uwagi na brutalność na pewno zyska wierne grono pryszczersów i szczeniaków ceniących rozlew krwi z rozmachem i niski poziom AI przeciwników :)
Czyli co takie fanfiction? Sauron znowu wrócił, znowu się schowa bo będzie musiał wrócić gdy przyjdą czasy froda, Ci kują jakiś nowy pierścień. Balrog biega sobie samopas. Czarni bo musi być poprawnie politycznie.
Ogólnie mechanika walki bardzo efektowna, szczególnie walka z ostatnim bossem. Wkurzają mnie natomiast dwie rzeczy: kopiuj/wklej z assassins creed (ja wiem, wspinaczka daje niezły fun i ułatwia rozgrywkę, ale można było to zrobić po swojemu już w pierwszej części), po drugie jakaś taka łatwość w rozwalaniu wszystkiego - jeden strzał z łuku i wszystko eksploduje. Nie mniej jednak gra warta śledzenia jej dalszych przedpremierowych poczynań :)
Wspinanie po ścianach, kombosy i super animacje zabójstw, przeciwnicy atakujący gracza po kolei, pewnie pełno powerupów, perków i innych gówien, do tego pewnie coś do zbierania rozsiane po świecie i na 10000% skiny, które pewnie można będzie kupować za mikropłatności... Na prawdę nie ma innych sposobów na zrobienie fajnej gry?
Shadow of Mordor było wyjątkowo nudne. Jakieś 20 minut unikalnej rozgrywki, a potem powtarzanie wciąż tego samego. Brak większej kontroli nad bohaterem (właściwie to gra sprowadzała się do wybrania jednego z wielu skryptów, obejrzenie jego wyniku i wybranie kolejnego skryptu) i bardzo płytka fabuła skutecznie mnie zniechęciła do ukończenia gry. Ile można patrzeć na wymyślne skoki i dźgnięcia mieczem?
Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się ta gra z takim typowym "konsolowym
Komentarze (127)
najlepsze
http://www.tolkiengateway.net/w/index.php?title=Special%3ASearch&redirs=0&search=Seregost&fulltext=Search&ns0=1&ns6=1&ns102=1&ns104=1
Jak tolkienowskie dzieła, to tylko zgodne z kanonem. Toż temu bliżej do Eragona niż do Tolkiena.
Nie wiem czemu, ale kojarzy mi się ta gra z takim typowym "konsolowym
@srogie_zaskoczenie: w Mordorze ?!