Fotografia analogowa powraca!
Tak jak powróciły płyty winylowe, po wielu latach zapomnienia powraca fotografia tradycyjna (analogowa). W tym roku czeka nas sporo premier nowych filmów (klisz) od m.in. Kodaka, Ferrani i wielu innych. Powstają nowe fabryki błon fotograficznych, a to dopiero początek!
posuck z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 263
Komentarze (263)
najlepsze
Jak dla mnie bardzo naciągana teoria.
Podstawowym problemem tego miliona zdjęć jest to że wiele osób ich nie przebiera i później aż nie chce się zasiąść żeby je obejrzeć. Dlatego też ja z tego "miliona zdjęć" przebrałem jakieś kilka procent i posłałem do druku.
Analogowa fotografia ma rację bytu tylko i wyłącznie jako dodatek
Komentarz usunięty przez moderatora
nokia 3310 już powraca :)
W wielu miejscach pada porównanie fotografii analogowej do płyt winylowych i powiem wam bardzo słusznie!
Miałem okazję nie tak dawno być u teścia (trochę audiofila ale bez przesady) na odsłuchu.
Generalnie jakimś melomanem nie jestem, słuch mam normalny...
Odsłuchaliśmy płytę CD, potem to samo na winylu.
Jak babci nie znam! Kopara mi opadła! Płyta audio cd to jak odtwarzanie muzyki spod kołdry.
Winyl brzmiał przy tym zajebiście "naturalnie".
Dobra
@defoxe: Winyle nigdy nie brzmią naturalnie. Brzmią przyjemnej właśnie ze względu na dużą ilość zniekształceń. Płyta audio CD brzmi właśnie w 100% naturalnie, tak jak chciał producent.
Tak samo działają wzmacniacze lampowe - zniekształcają dźwięk.
@defoxe: Wszystko. Niedokładność tłoczenia (niczym się to nie różni od kwantyzacji), bezwładność igły, harmoniczne, rezonans igły, to tylko problemy mechaniczne, potem cała reszta związana z elektroniką.
Tylko sentyment może powstrzymać ludzi od przesiadki na cyfrę, bo wyniki będą identyczne. I pisze to jako gość z szufladą zawaloną negatywami i taczką analogowego sprzętu.
No i te magiczne 36 klatek, tylko 36 klatek a nie cykanie bez sensu cyk, cyk, cyk, cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk, cyk,cyk, cyk,
@krecik77: Mam taką ale zdjęć tak dużo nie robię.
Nie wyobrażam sobie powrotu do analoga i trzymania zdjęć w jednym miejscu.
Teraz zdjęcia są zawsze ze mną tam gdzie jestem.
Nic mi nie wyblaknie, nie podrze się, nie zgubię kliszy.
Wciąż mogę drukować, do boku jednego metra i wygląda to świetnie.
Stare zdjęcia ma mama w szufladzie. Od momentu użycia cyfry po raz pierwszy zdjęcia są
A nigdzie o tym gdzie na zdjęcia co zrobiłem, dlaczego i dlaczego tak.
Błonę to masz w pi...dzie jak jesteś młoda. Ale w fotografii masz filmy.
Przy dobrym skanerze mysle, ze klisza tak na oko stanowilaby odpowiednik jakichs 200-300 megapikselowych przystawek, oferujac rownoczesnie, na przyklad przy duzym formacie, powierzchnie kilknascie razy wieksza od maciupkiego 24x36mm, a co za tym idzie, daje wszystkie dobrodziejstwa duzej powierzchni swiatloczulej - od fenomenalnego bokehu, przez
@dzikireks: Papier fotograficzny też jest robiony "ze zwierząt". I meble również (kornik w drzewie? Trudno, mielimy w tartaku). Tak więc kolego - od dzisiaj nie wywołujesz zdjęć i nie korzystasz z mebli ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No tak, bo taplanie się w odczynnikach i różnym syfie to jest to samo co dotyk żywej kobiety xD.
W ten sposób można zaprzeczyć jakiemukolwiek postępowi:
-Nowa tesla czy nawet zwykł samochód z dużym momentem i pozwalający osiągnąć 250km/h to nie jest to samo, kiedy jadąc po zakupy do sklepu idziesz
@avoner: No a robienie filmów na YT powinno się zacząć od skończenia szkoły filmowej!
Komentarz usunięty przez moderatora