@oszon: Kiedyś, dawno temu czytałem nawet artykuł o tym, że jeden z zespołów rockowych wyraził słowa głębokiego oburzenia, gdy wyszło na jaw, że więźniów torturuje się ich muzyką.
Miałem podobnie z rezonansem magnetycznym! Eeee pikuś, co w tym strasznego czy nienormalnego? Wjeżdżam do rury czekam i wyjeżdżam ot całe badanie w dodatku bezbolesne - niestety "uciekłem" w trakcie badania ( ͡°ʖ̯͡°) - wcześniej przez myśl mi nie przeszło, że mógłbym tego nie wytrzymać!
Dopiero pocieszenie od operatora że "bardzo dużo ludzi ucieka" trochę mi ulżyło.
Bardzo często pisze się o używaniu w waterboardingu celofanu na twarzy zamiast szmatki. Kompletnie nie rozumiem jak to ma wtedy działać jeżeli woda nie będzie się wlewać do nosa i zatok. Jakieś pomysły wytłumaczenia?
@neonn: Tak czy inaczej - ofiara nie może oddychać. Myślę, że nadal ma wrażenie podtapiania, ale wtedy przynajmiej nie może się zachłysnąć wodą i umrzeć.
Jeśli masz długie włosy (zakrywające twarz, przynajmniej do ramion), to możesz sobie zrobić w domu taki mały waterboarding. Myjesz głowę pochyloną do przodu. Gdy spłukujesz odżywkę (odżywka konieczna, to zrobienia gładkiej "tafli" z włosów), odchylasz głowę do tyłu z otwartymi ustami. Włosy wtedy gładko przylegają do twarzy (głównie do ust i nosa). I gdy próbujesz złapać oddech, okazuje się, że się nie da, chociaż buzia otwarta, a nic nie wlatuje. Jest mały
Zeznania torturowanych są nic nie warte. Torturowany człowiek by przerwać tortury przyzna nawet że wczoraj ruchała w dupę własną matkę. Ale i ile takie wyznanie jest warte? Nic. Bo to nie jest prawda. W dobie chemii, można podać komuś "serum prawdy" i wydobyć co się chce. No ale jak CIA nie chce prawdy tylko to co dla nich wygodne to...( ͡°ʖ̯͡°)
@Czesterek: nie zgadzam się z Tobą. Informację wyciągniesz. Nie mam na myśli przyznania się do czegoś bo wiadomo, że wcześniej czy później przyzna się do wszystkiego aby tylko nie cierpieć.
Komentarze (188)
najlepsze
Dopiero pocieszenie od operatora że "bardzo dużo ludzi ucieka" trochę mi ulżyło.
Lepszy jest tylko audiometr, po chwili wyciszenia w komorze bezdzwiękowej jak człowiek słyszy szum przepływającej krwi.
Co ciekawe łaziłem po bunkrach, szczelinach, ale zawsze byłem "panem sytuacji" a tu unieruchomiony z wizją siedzenia 30 minut w tubie.
W dobie chemii, można podać komuś "serum prawdy" i wydobyć co się chce.
No ale jak CIA nie chce prawdy tylko to co dla nich wygodne to...( ͡° ʖ̯ ͡°)
Nie mam na myśli przyznania się do czegoś bo wiadomo, że wcześniej czy później przyzna się do wszystkiego aby tylko nie cierpieć.
Komentarz usunięty przez moderatora