Wybór materiału nieco mnie rozczarował. Bardziej merytoryczne jest to, co poniżej.
A tak przy okazji, nie wiedziałem, że Bolek donosił. Ale jak został prezydentem i nagle zapragnął "wzmacniać lewą nogę" (WAT?) to naprawdę uznałem, ze coś tu nie gra. A teraz już wiemy. Bolo był spokojny, bo jako prezydent wyczyścił swoje własne teczki w archiwach, do których uzyskał dostęp i myślał, że może iść w zaparte. Niestety, Kiszczak, z którym Bolek chlał
Komentarze (1)
najlepsze
A tak przy okazji, nie wiedziałem, że Bolek donosił. Ale jak został prezydentem i nagle zapragnął "wzmacniać lewą nogę" (WAT?) to naprawdę uznałem, ze coś tu nie gra. A teraz już wiemy. Bolo był spokojny, bo jako prezydent wyczyścił swoje własne teczki w archiwach, do których uzyskał dostęp i myślał, że może iść w zaparte.
Niestety, Kiszczak, z którym Bolek chlał