Dla mnie królem teledysków na zawsze pozostanie Michel Gondry. Poniżej teledysk z 1994 roku, realizowany bez CGI i na taśmie (!) - cały ruch jest oparty o dojazdy kamery.
@szatniarka: Zgadzam się, że Gondry tworzy niesamowite klipy - "Let Forever Be" Chemical Brothers, "The Denial Twist" White Stripes, "Human Behavior" i "Army of Me" Bjork, tytułowe "Come Into My World"... Można by wymieniać i wymieniać. Jako reżyser filmowy też jest fantastyczny.
Zostało użyte zapewne takie roziwiązanie jak na zdjęciu, kran na torach z zaprogramowaną jazdą kamery, ruchami ramienia i głowicy. Potrafi powtórzyć całą jazdę kamery z dokładnością do milimetra, Kylie łaziła kilka razy a potem nałożyli obrazy na siebie.
@wkopywaczwykopywacz: Wiem, że to zrobili, widziałem ten filmik ;). Kurcze jednak wciąż nie wiem jak. Nie wiem czy bawiłeś się kiedyś w montowanie filmów, ale, na moje, trzeba byłoby każdą klatkę osobno wycinać w miejscach, gdzie te osoby się przenikają, gdzie jedna nachodzi na drugą itd. To jest dużo roboty, nawet, jeśli mają taki kran.
Pamiętam jak to było nowością, ehh starość nie radość (╥﹏╥) a tak na marginesie zobaczcie jak wyewoluował przemysł muzyczny, sama Kylie mimo że jest seksowną laską nie świeci w klipie tyłkiem, nie roni dwuznacznych póz itp, coś gdzieś poszło nie tak niestety :/
Komentarze (155)
najlepsze
Ale srogi.
źródło: comment_aKWIXBCacEXm8AQKCnG0OnCvqyrH13PA.jpg
PobierzTak to zrobili
W TYM klipie, zapomniałeś dodać :p W innych jakoś się nie krępuje.