Węglarz wpadł do pieca w Bieszczadach
Pan Aleksander od 35 lat na zupełnym pustkowiu w Bieszczadach zajmuje się wypałem węgla drzewnego..... [historia jak z horroru]
o.....m z- #
- #
- #
- 102
Pan Aleksander od 35 lat na zupełnym pustkowiu w Bieszczadach zajmuje się wypałem węgla drzewnego..... [historia jak z horroru]
o.....m z
Komentarze (102)
najlepsze
A czy może sobie przejść na wcześniejszą emeryturę? Nie.
Czy może liczyć na związki zawodowe? Nie.
Czy może sobie wziąć pożyczkę zakładową z zerowym oprocentowaniem? Nie.
Czy otrzymuje 13-stki, 14-stki, deputaty na węgiel lub kartki żywnościowe? Nie.
A górnicy dalej sapią, że im źle... W czym wy #!$%@? jesteście od niego lepsi?
Tak, problem. Tu nie chodzi o zmianę zatrudnienia tylko o to, że górnicy bawią się za cudze i ciągle #!$%@?ą, że im się należy, bo ciężko pracują.
Jak kopalnie będą prywatne albo jak chociaż zaczną generować coś innego oprócz strat, to niech górnicy otrzymują nawet i 30-stki.
PS. Skoro za ciężką pracę należą się jakieś #!$%@? w kosmos przywileje, to gdzie są te przywileje dla budowlańców albo drogowców?
Komentarz usunięty przez moderatora