Ciekawy to był sposób jednej z poważniejszych mafii - kupowali dzieci od Cyganów, czy innych równie dzieciatych narodów. Niemowlęta zabijali, nadziewali narkotykami. Wynajmowali kobietę ze zdolnościami aktorskimi. Kupowali trumienkę i czarną suknię. Który celnik będzie na tyle rygorystyczny, żeby śmieć oglądać zwłoki dziecka na oczach pogrążonej w żałobie matki?
Komentarze (4)
najlepsze