Obserwując z jaką łatwością pewnym ludziom przychodzi żonglowanie rasizmem, ksenofobią, faszyzmem, nazizmem i nacjonalizmem już jakiś czas temu postanowiłem w rozmowach z zacietrzewionymi przedstawicielami tych środowisk przyjmować tę strategię jako pierwszy. Na starcie rzucam w rozmówce takim rasizmem albo faszyzmem czy co tam akurat jest pod ręką, argumentując lekko debilnie jednak oczywiście z powagą na twarzy coby dodać powagi swojej wypowiedzi i pozostaje już tylko do końca rozmowy zbijać równie debile argumenty,
Komentarze (7)
najlepsze
Na starcie rzucam w rozmówce takim rasizmem albo faszyzmem czy co tam akurat jest pod ręką, argumentując lekko debilnie jednak oczywiście z powagą na twarzy coby dodać powagi swojej wypowiedzi i pozostaje już tylko do końca rozmowy zbijać równie debile argumenty,
Komentarz usunięty przez moderatora