AMA - Żyję w Holandii.
Żyję w Holandii - AMA Mieszkam, pracuję od 3 lat w Holandii. Prowadzę swój tag #speedywholandii na mikroblogu. Chętnie odpowiem Wam na pytania związane z tym krajem, jego obywatelami i pracą.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/BySpeedy_DlumYQQrzG,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 84
Żyję w Holandii - AMA Mieszkam, pracuję od 3 lat w Holandii. Prowadzę swój tag #speedywholandii na mikroblogu. Chętnie odpowiem Wam na pytania związane z tym krajem, jego obywatelami i pracą.
Komentarze (81)
najlepsze
czy u was są niedźwiedzie na ulicach?
albo macie kaloryfery w domach? :D
2. Czy masz duży kontakt z Polakami czy bardziej z lokalsami?
3. Jak dużo muzułmanów jest w twojej okolicy ?
4. W jakim mieście mieszkasz ?
5. Czy uważasz że Holandia jest krajem przyjaznym dla rodzin z małymi dziećmi ?
1.2500€ netto z opłat to 350 pokój, 100 ubezpieczenie, 100 ubezpieczenie auta, 60 podatek drogowy, 150-250 benzyna. Nie wliczam jedzenia, ponieważ to kwestia już zachcianek i jakości jedzenia.
2.W pracy mam kontakt z kilkoma Polakami, poza praca, to więcej z Holendrami.
3. W miejscu zamieszkania jest ich niewiele, jedną rodziną, choć kilkanaście kilometrów od mojego domu muzułmanin na muzulmaninie.
4.Ter Aar
5.Myślę, że Holandia jest okej, jeśli chodzi o posiadanie dziecka.
Jak znosisz holenderski multikulturalizm?
Co sadzisz o takich absurdach jak adopcja przez dwoch facetow, smierc na zyczenie przez zastrzyk?
Czy w Twej okolicy dziala jakas lokalna spolecznosc polonijna?
Jakie miales bledne wyobrazenie o Holandii zanim do niej przyjechales? W sensie ze wyobrazales se cos inaczej a okazalo sie inaczej;)
Często jest przerażający ich multi-kulti. Staram się olewać zawszone społeczeństwo.
Nie jestem zbyt pozytywnie nastawiony do adopcji dziecka przez dwóch facetów. Odnośnie eutanazji nie mam zdania.
Tak, jest jedną społeczność polijna. Jest to kemping, na którym mieszka powiedzmy 50 Polaków. Wódka leje się litrami, narkotyki sypią się kilogramami. I jedno wielkie #!$%@?.
Spodziewałem się takiej Holandii, jak ja sobie wyobrażałem. Bywałem wcześniej w Holandii "przelotem".