Uwaga na tego "Pośrednika"
Drodzy. To mój pierwszy post na tym serwisie. Chciałem ostrzec poszukujących auta przed pewnym "Pośrednikiem" na znanym polskim serwisie.
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/01C6ndG_rUlVTBfPX00NcpqNcjrWimvVKlj6obKJ,wat600.jpg?author=wmajonez&auth=a236ca984af61d99fa4fc414af92d22f)
(ID: 6008221907)
"Pośrednik" jak siebie przedstawia, przez telefon informuje, że auto Toyota Verso o nr VIN NMTDG26R10R062243 jest
bezwypadkowe i miało malowany tylko tylni błotnik.
Auto nie jest zarejestrowane na sprzedawcę.
Jako, że coś tam umiem używać internetu, poświęciłem trochę czasu i z trudem, ale dotarłem do pierwszego właściciela, który przesłał mi zdjęcie jak wyglądało auto zanim je sprzedał:
Nie wiem czy taka forma jest odpowiednia, ale pomyślałem, że warto to wrzucić tutaj, aby piętnować tego typu "Januszy".
Komentarze (124)
najlepsze
Jak nie, to masz inaczej.
Jak któregoś dnia kupisz cukier w Biedronce a nie w osiedlowym sklepiku (czyli będzie tańszy), i na opakowaniu będzie napisane CUKIER, to spodziewasz się #!$%@? soli czy pełnowartościowego cukru?
Tak więc nie broń złodziei, chyba że sam jesteś złodziejem a wtedy wiadomo co i ci gdzie.
Wrzuci do samochodu dwa jaśki i załatwione.
A jeszcze nie widać co w środku, poduszki w siedzeniach itd...
Było w historii Google czy w inny sposób?
Może mię ktoś oświecić dlaczego za tym słowem nie stoi jakaś "reszta" typu "koledzy", "Mircy", "łotewa", czy choćby "#!$%@?"?
Pytam całkowicie powąznie.
Tak samo jak nie musi po "Szanowni" czy "Kochani".
Bo można się domyśleć, do kogo zwraca się autor.
- panie, przebieg prawie 300tysięcy, nie dam tyle, w janusz-komisie był nie bity, miał 166 tysięcy!
- ubytki w lakierze? panie, a tu rysa jest, siedzenie ma przetarcie
- ale jak pan woskował to są smugi
real text niestety... ( ͡°