@Napiecie: Nikt nie zginął, ani piloci, ani ludzie na ziemi. Konstruktorzy Apacha przewidzieli możliwość twardego lądowania i projektowali go tak, żeby zwiększyć szansę na przeżycie - kadłub wokół załogi jest wzmacniany, działko z przodu wyłamuje się, żeby nie wejść do środka, energię uderzenia pochłaniają fotele załogi i podwozie. Teoretycznie piloci powinni wyjść bez szwanku z pionowego upadku z prędkością 42ft/s czyli około 46km/h. Jak nie ma foteli wyrzucanych to trzeba kombinować.
Ej no, postawcie się na ich miejscu - jesteście w robocie a tu słoneczko, plaża, woda... Niech pierwszy rzuci kamień kto by nie wskoczył na chwilę się ochłodzić!
Komentarze (19)
najlepsze
@CanisLupusLupus: Bo zobaczył ten materiał na Russia Today?