Xkom, serwis lenovo - gwarancja laptopa.
Witam, to moj pierwszy wpis na wykopie wiec prosze o wyrozumialosc.
TL;DR
Oddalem laptopa na gwarancje z wadliwym wifi i zepsuta spacja.
Dostalem laptopa bez kabla od dysku, z czesciami latajacymi w srodku, brakiem srubki, zepsutym dyskiem zewnetrznym.
Po drugim zgloszeniu zepsuty dysk przepakowali do nowej obudowy z kablem i etiu. A dysk ssd w laptopie wymienili na nowy. Nie wiem tylko z jakiego powodu.
Wifi dalej dziala slabo tak samo jak klawisz spacji. Srubki oczywiscie nie przykrecili, ale wyjeli latajaca czesc z wewnatrz laptopa.
Niecałe 2 lata temu kupilem laptopa y50-70 z dyskiem ssd 120gb. Z laptopem bylo wszystko ok, a przynajmniej tak mi sie wydawalo.
Jako ze z laptopa korzystalem w 90% na uczelni problem ze slabym wifi zauwazylem bardzo pozno. Myslalem ze siec uczelniana jest slaba i predkosc jest zmienna. Nic bardziej mylnego.
Zrobilem test, wzialem wszystkie laptopy/netbooki i telefony z calego domu, zrobilem test w moim pokoju gdzie zasieg jest 4/5 wg telefonu.
(Bo wg laptopa lenovo jest zawsze full nawet jak powinno byc 1 kreska zasiegu) I okazalo sie ze na wszystkich urzadzeniach predkosc jest 35Mb/s a w moim lenovo od 0.5 do 18 Mb/s. Tyle maksymalnie udalo mi sie osiagnac. Dodatkowo bardzo rzadko zdarzalo sie ze polaczenie zostalo przerwane na kilka sekund...
W laptopie od niedawna klawisz spacji zaczal sprawiac problemy. Przy nacisniecu na sam srodek nie ma problemu. Ale nacisniecie klawisza spacji z boku nie daje zadnego efektu. Mozna sobie klikac i klikac a spacja sie nie nadusi mimo pelnego schowania sie klawisza w obudowe laptopa.
Jako ze zostaly mi 2 msc gwarancji postanowilem oddac laptopa na gwarancje w salonie xkom w pasazu grunwaldzkim we wroclawiu.
Obsługa xkomu bardzo ok. Pan wypisal zgloszenie, zrobil sesje zdjeciowa samego laptopa jak i akcesoriow. Poszlo gladko i bez zadnych problemow.
Odbierajac laptopa pan powidzial mi ze usterki nie znaleziono wiec zabralem laptopa do domu zeby robic "afere"
Dopisek zebym zaktualizowal sobie sterowniki i zresetowal oprogramowanie windows zostawiam bez komentarza.
W domu otwieram laptopa, robie szybkie ogledziny czy wszystko ok i pierwsze co widze to to ze brakuje jednej srubki przy zawiasie...
Szukam w pudelku, nie ma. Potrzasam laptopem i jak sie okazuje mam laptop z funkcja grzechotki. Slychac metalowa czesc stukajaca wewnatrz laptopa. Odrazu wzialem sie za sprawdzanie innych rzeczy.
Ladowarka - ok
Kabel do ladowarki- ok
Kabel do dysku zewnetrzengo - nie ok bo wogole go nie ma...
Dysk zewnetrzny- nie startuje. Padaka, tylko cos skrzeczalo jak go podlaczylem pod usb.
Postanowilem naspiac zgloszenie na stronie lenovo. No wiec zaczynam... i jednoczesnie koncze jak widze ze limit znakow na "DOKLADNY OPIS USTERKI" to 255 znakow.
Nie ma opcji zebym sie zmiescil i w 1k znakow z moim problemem...
Wchodze wiec na live chat wy rozwiac moje wszelkie watpliwosci z felernym wifi. Zostalem poproszony o instalacje innego systemu, przeinstalowanie sterownikow, zrobienie testu diagnostycznego programem od lenovo (ktory nic nie wykryl) o zmiane ustawiem zasilania i inne pierdoly ktore i tak w niczym nie pomoga.
Ale zeby nie bylo ze jestem hakier informatyk zastosowalem sie do polecen pana z live chatu. Ofc zadne z rozwiazan nie pomoglo.
Postanowilem olac ten live chat i zadzownic do xkomu przestawic im sytuacje. Po telefonie kazali mi przywiesc caly sprzet w celu kolejnego zgloszenia wyjasniajacego to co sie stalo. Zabralem graty i pojechalem jeszcze raz reklamowac to co jest dalej zepsuje + to co oni zepsuli.
Przedstawilem sytuacje pracownikowi xkomu, sprawdzil on dysk zewnetrzny w innej obudowie... i niestety dysk nie dziala.
Napisalismy wspolnymi silami kolejne zgloszenie uwzgledniajac brak srubki, zwalony dysk, brak kabla... Tym razem opisane bardziej dokladnie. Pokazalem rowniez usterke spacji pracownikowi i przyznal mi tylko racje.
Niestety.
Dzisiaj odbieram laptopa i to co widze to skandal i kabaret jednoczesnie.
Nie stwierdzono zadnej wady spacji czy wifi.
Niedzialajacy dysk zewnetrzny zostal wsadzony do NOWEJ obudowy shura z kablem + etui.
A dysk w laptopie (ssd) zostal wymieniony na nowy. Szkoda tylko ze o dysku ssd nie ma mowy w zgloszeniu.
Nie wiem co sie odjaniepawla w tym serwisie i chyba nie chce wiedziec.
Prosze was o rade co z tym robic dalej? Jak mam im pokazac ze ta karta wifi jest zwalona a spacja nie dziala tak jak powinna?
Wystarczy wpisac moj model karty sieciowej na forum lenovo i wyskakuje MASA takich problemow ktore opisalem z dzialaniem wifi.
Forum Lenovo
Wszelkie rady sa bardzo mile widziane.
Pozdrawiam.
Komentarze (315)
najlepsze
Jako ze reklamowalem przez xkom to i ich rowniez wpisalem. Pytanie do ciebie. Skoro xkom jest posrednikiem i tylko wysyla laptopa do lenovo to z jakiej kuźwa racji dysk ssd zostal wymieniony przez xkom? Tego nie moge zrozumiec.
Ziomeczku. Kupilem konfiguracje od xkomu tak jak mowisz z dyskiem ssd. Z tym ze odeslalem im rowniez ICH hdd ktore jest w zestawie razem z laptopem.
Producent mial by sie przywalic ze wymienilem sobie dysk na ssd? Chyba sobie zartujesz.
I oczywiscie masz racje. Nie wiem jak dzialaja ich mechanizmy i powiem szczerze ze guzik mnie to interesuje. Nie musze tego wiedziec.
Powoli przymierzam się do wymiany na coś wydajniejszego, przeszedłem się po różnorakich sklepach i powiem wam: padaka.
W dellu zamawianie serwisu trwa chwilę z rejestracją sprzętu i na drugi dzień od telefonu przyjeżdża serwisant do domu. Po dwóch godzinach ma się sprzęt ponownie działający :)