Google porzuca cenzurę w Chinach
Historyczne wydarzenie w dziejach chińskiego Internetu. Jak zauważyła redakcja MSNBC, Google - zgodnie z zapowiedziami - odstąpił od cenzurowania swojej wyszukiwarki. Od dzisiaj Chińczycy mogą dowiedzieć się o największych zbrodniach komunistycznego systemu, w tym o masakrze na placu Tiananmen.
Chudy_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 55
Komentarze (55)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie tam są przekonani, że żyją jak w raju, a rząd chce ich po prostu uchronić przed "niszczycielskim i zaplutym kapitalizmem".
Dobrze, że będą chociaż przez chwilę mieli okno na świat i być może przynajmniej części otworzą się oczy.
Właśnie dałeś świadectwo tego, że sam niewiele wiesz co się za granicą dzieje. Tzw. zachodnia kultura jest obecna w ChRL do tego stopnia, że świętują pieprzone walentynki nawet. House'a czy każdy inny popularny serial kupisz na pirackim DVD albo obejrzysz na youku.com.
Do tego mylisz kapitalizm z demokracją - kapitalizm w Chinach ma się dobrze, wolność gospodarcza jest większa niż w Polsce.
Britney? Ten szajs też łyknęli: http://data.ent.sina.com.cn/star/258.html
A co do placu:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Protesty_na_placu_Tian'anmen_w_1989
http://www.wykop.pl/link/55117/jak-wyglada-cenzura-w-chinskim-internecie/
http://www.wykop.pl/link/193454/tiananmen-1989-2009-pamietamy-pics/
http://www.wykop.pl/link/284544/koniec-cenzury-w-chinach-przynajmniej-na-google-cn/
Jasne... przecież nie od dziś wiadomo o tajnych więzieniach dla użytkowników Binga i Yahoo.