Stosunki polsko-ukraińskie pierwszej połowy XX w. - Grzegorz Motyka
Od wojny polsko-zachodnioukraińskiej, położenia mniejszości w II RP, poprzez banderdżihadystyczne rzezie na Wołyniu i w Galicji, cywilne ofiary z rąk polskich, po pytania z sali. Inne spojrzenie na kontekst tamtych wydarzeń niż nacjonalistyczna narracja dominująca na wykopie.
L.....h z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 50
Komentarze (50)
najlepsze
@PublicStatic: Ani NFZ, ani NZS tylko NSZ czyli Narodowe Sily Zbrojne
Publikuje artykuły w „Karcie”, „Więzi”, „Zeszytach Historycznych”, „Gazecie Wyborczej”, „Rzeczpospolitej”, „Wprost”.
No ale nic, zobaczymy co tam mówi...
Konkluzja - Nie ma znaku równości. Nie jest to więc żadne nowe spojrzenie bo niczego nowego się nie dowiedziałem
@Lurch: Czemu tak skromnie? Czemu nie Stalin, Lenin, albo przynajmniej Trocki lub Dzierżyński?