70 tysięcy złych głosów w Austrii = wybory. W Polsce 132 tys = NIC
Austriacki Trybunał konstytucyjny ogłosił, ze druga tura wyborów prezydenckich, która odbyła się 22 maja jest nieważna. Gdyby tylko cała afera nie ujrzała światła dziennego...
bartlomiej-kowalski z- #
- #
- #
- #
- 17
- Odpowiedz
Komentarze (17)
najlepsze
1. Pomieszane wybory i dane
2. Powielanie gównoinformacji o znikających głosach
3. Nieznajomość kompetencji polskiego TK i twierdzenie, że to on powinien się tym zając, a nie sąd powszechny
do tego nazwa domeny racjonalny.pl Idzcie w #!$%@? z taką racjonalnością
W "znalezisku"
Szereg wątpliwości które miały miejsce kilka miesięcy temu w wyborach parlamentarnych odbywających się w Polsce jednak nie zainteresowało naszego Trybunału Konstytucyjnego, który jest teraz przedmiotem politycznego sporu. Warto też zaznaczyć fakt iż 77962 podejrzanych głosów w Austrii sprawiło że wybory stały się nieważne, a w Polsce 132 tys. w jednym okręgu nie wzruszyło tak naprawdę nikogo.
Tylko tyle że to zamieszanie132 tys głosów było w 2014 r. podczas wyborów samorządowych.
gratuluję, ktoś nie pomyślał że głosy korespondencyjne tak wpłwają na frekwencje ( ͡° ͜ʖ ͡°)