@kfleszer: raczej warto zapytac zadac sobie inne pytanie! ( ͡°͜ʖ͡°)
Był sobie Mietek co go wszyscy znali. Pracował w fabryce. Gdy wchodził do roboty wszyscy mówili -Cześć Mietek -Siema Mietek itp Szef widzi co się dzieje i postanawia pogadać z Mietkiem. -Panie Mieczysławie, widzę że zna Pan dużo osób -Owszem - Odpowiedział Mietek A zna Pan premiera ? - Pewnie, że znam - Czy mógłby
@majFriend: Życie mamy jedno, więc po co smucić, jak nasza drużyna przegra? Cieszyć się, że tam jesteśmy i bawić się. Ogólnie takie podejście do całego życia jest zdrowe, jak się nie uda trudno działamy dalej. Wielu ma podejście do życia takie, że jak się nie uda to będzie tragedia, koniec świata. To jest błędne koło, bo po kolejnych porażkach jest coraz gorzej, aż w końcu człowiek poddaje się i do końca
Jak to jest, że fajfokloki nie potrafią się zachować, robią burdel. a Irlandczycy - przecież grupa kibiców z kraju tak bliskiego im kulturowo - potrafi i jeszcze robi to w taki wspaniały sposób, tańcują, świrują, sprawiają, że każdy turniej to faktycznie święto piłkarskie...Jak to możliwe?
@nn1upl: A różnica jest taka, że Irlandia nigdy nie była dzierżawą i nie ma (miała) mocarstowych zapędów. Z drugiej strony można powiedzieć, że Anglicy przetrącili im kręgosłup i irlandzkie ruchy narodowściowe już nigdy się z kolan nie podniosły.
Komentarze (54)
najlepsze
Był sobie Mietek co go wszyscy znali. Pracował w fabryce. Gdy wchodził do roboty wszyscy mówili
-Cześć Mietek
-Siema Mietek itp
Szef widzi co się dzieje i postanawia pogadać z Mietkiem.
-Panie Mieczysławie, widzę że zna Pan dużo osób
-Owszem - Odpowiedział Mietek
A zna Pan premiera ?
- Pewnie, że znam
- Czy mógłby