No wiadomo mieliśmy lepszego premiera - zawsze jak gdzieś się pojawił to ubaw był po pachy - albo mikrofon spadał, albo facetów po rekach calował, albo psy od irasiadów przezywał.
Co ten facet mozę wogóle o życiu wiedzieć skoro do dziś pewnie mu mamusia śniadanko do łóżeczka podsuwa i kota do zabawy przynosi!!
Eee laluś a nie premier i w dodatku zero klasy, sepleni, sapie, niewyraźnie mówi
Wg. mnie madrze te cala sytuacje rozegral. Poczekal dosc dlugo aby wszyscy wiedzieli, ze Kaczynski strzelil focha i nie wyjdzie z domu poki Tusk go nie przeprosi. A po tygodniu mowi, ze owszem, jesli pan prezydent tak bardzo tego potrzebuje to mowi 'przepraszam', bo blokowanie sobie drogi przepychaniem sie na slowa jest na poziomie przedszkolaka. :)
Hej kto zminusował wypowiedź nad tym komentarzem ("racja")? Nie widzę nic złego w przyznawaniu się do błędów, ode mnie plus, nie wszystko napisane obok falangi musi być godne minusa (chociaż zazwyczaj jest :D).
Komentarze (13)
najlepsze
Bosz jakiego my mamy...prezydenta!
Dobrze, że ten drugi już znika pomału!
No wiadomo mieliśmy lepszego premiera - zawsze jak gdzieś się pojawił to ubaw był po pachy - albo mikrofon spadał, albo facetów po rekach calował, albo psy od irasiadów przezywał.
Co ten facet mozę wogóle o życiu wiedzieć skoro do dziś pewnie mu mamusia śniadanko do łóżeczka podsuwa i kota do zabawy przynosi!!
Eee laluś a nie premier i w dodatku zero klasy, sepleni, sapie, niewyraźnie mówi