— Ale jakie tembardziej! co za tembardziej! Czyż myślisz, że zgodzilibyśmy się na to aby une Pompalińska była żoną d'un rządca domu! Śmieszne miewasz myśli mon cher i jeżeli rozmowa ta dłużej jeszcze potrwa, rozgniewasz mię zupełnie!"
duda - o ile ta fotka może rzeczywiście pochodzić z jakiegoś zadupia, o tyle podobne informacje dot. ubioru wiernych - w szczególności kobiet, choć mężczyzn też się to tyczny - np. krótkie spodenki, bądź podkoszulek raczej są niestosowne, znajdują się w sporej ilości kościołów.
Ta tabliczka ma sporo lat. Sądząc po kroju czcionki i formie "tembardziej" w grę w chodzi przełom XIX/XX w. więc nie chodzi o żadne 'zadupie', 'seksizm' ani nic innego. To signum temporis :P
Zresztą wymóg odpowiedniego stroju nie jest zjawiskiem jakoś organicznie związanym z religią - podobne wymogi miewają także instytucje świeckie. Kiedyś nie wpuszczono mnie do gmachu sądu ze wględu na krótkie spodnie, innym razem wykładowca oświadczył że jestem łajza, bo
Ja widziałem tabliczki pokazujące przedstawicieli obu płci (zarówno jak powinni być jak i jak niepowinni być).
Jest jasne, że Msza Św./dowolna inna uroczystość religijna to uroczystość - w dodatku nieobowiązgowa (tzn. powinna być nieobowiązkowa - jak w praktyce to wygląda to wiemy) i obowiązuje nas ubiór odświętny.
Nie wiem czy słowo 'obowiązek' jest całkiem na miejscu. To jak spotkanie rodzinne. Naprawdę można żałować tych, co uważają to za obowiązek a nie przyjemność...
może rzeczywiscie niektóre panie przesadzają z ubiorem ...lecz tak na prawde nie szata zdobi człowieka... a czasem ten kto jest skąpo ubrany moze mieć 100 razy wiekszą wiarę niż ten z zapiętnym guzikiem pod samą szyją...
panienki nie moga przyjsc skapo ubrane bo ksiedzu stanie wacek i bedzie to niezrecznie wygladac przy slwoach "biercie i jedzcie/pijcie z tego wszyscy oto bowiem ciało moje"
Komentarze (25)
najlepsze
Czyli niewiasty nieprzyzwoicie ubrane i mężczyźni nie mają wstępu ;-).
kto chce się pośmiać z tego, niech obejrzy The Holy Hand Grenade od Monty Pythona
i doliczysz do trzech, nie do dwóch, ani do jednego, a do trzech, które jest trzecią liczbą!
— Ale jakie tembardziej! co za tembardziej! Czyż myślisz, że zgodzilibyśmy się na to aby une Pompalińska była żoną d'un rządca domu! Śmieszne miewasz myśli mon cher i jeżeli rozmowa ta dłużej jeszcze potrwa, rozgniewasz mię zupełnie!"
http://pl.wikisource.org/wiki/Pompali%C5%84scy (część pierwsza, rozdział IV)
Wniosek: stary napis, a nie błąd ortograficzny.
Zresztą wymóg odpowiedniego stroju nie jest zjawiskiem jakoś organicznie związanym z religią - podobne wymogi miewają także instytucje świeckie. Kiedyś nie wpuszczono mnie do gmachu sądu ze wględu na krótkie spodnie, innym razem wykładowca oświadczył że jestem łajza, bo
Jest jasne, że Msza Św./dowolna inna uroczystość religijna to uroczystość - w dodatku nieobowiązgowa (tzn. powinna być nieobowiązkowa - jak w praktyce to wygląda to wiemy) i obowiązuje nas ubiór odświętny.
Płacz i płać
czyli krótki opis ile wyniosą dobrowolne wpłaty na kościół
http://img100.imageshack.us/img100/742/koscielnadeklaracja2004wp4.jpg
o.O