Wodór jest też zdecydowanie bardziej praktyczny od elektrowni szczytowo-pompowych magazynujących prąd na skalę przemysłową,
Nie jest. Efektywność elektrowni szczytowo pompowych to 60-70% (tyle zmagazynowanej energii udaje się odzyskać).
Efektywność cyklu elektroliza, sprężanie, spalanie wodoru to 10-12% Poza tym instalacje mogące przeprowadzić coś takiego na skalę przemysłową są bardzo drogie i wymagają rzadkich pierwiastków (jak platyna) których nie starczyło by na zbyt wile takich instalacji.
Już w tym momencie zakop za informacje nieprawdziwą
Wodór jako paliwo nie ma żadnego sensu - czystsze i znacznie sprawniejsze są i tak silniki elektryczne przy porównywalnej wydajności z pominięciem wad związanych z tym, że wodór jest dosyć wybuchowym gazem lubiącym uciekać z pojemników.
A znacznie tańsze silniki spalinowe są równie wydajne (co silniki na wodór).
Wszystko pięknie, wodór jednak jest ogromnym zagrożeniem dla obecnych producentów ropy, i wiecznie będzie z nim walka, no i o co teraz usa będą toczyły wojny, teraz narkotyki i ropa, a jutro? Szkoda, że wodór jest tak silnie wybuchowy :( Dla auta świetna alternatywa, dla domu też, popularne są w pełni niezależne energetycznie gospodarstwa domowe, marzy mi się coś takiego, coś to chyba nielegalne w naszym kraju.
Wszystko pięknie, wodór jednak jest ogromnym zagrożeniem dla obecnych producentów ropy
@cia_agent: nie, jest bo wodór wydobywa się zazwyczaj razem z ropą, a nawet gdy wydobywa się go osobno to najczęściej zajmują się tym te same firmy i nie robi im różnicy czy wydobędą więcej ropy czy więcej gazu (odwierty do wydobycia gazu i ropy są bardzo podobne).
Dla auta świetna alternatywa,
Nie bardzo, wodór zawsze przegra z gazem nieprzetworzonym (przetwarzanie
@cia_agent: może pojazdów używa raz na rok a w domu nocą tylko śpi.
Z metra kwadratowego nie uzyska więcej niż 0,5kWh na dobę jak ma dobry klimat. Na przejechanie 1 km oszczędnym samochodem potrzeba przynajmniej 2 kWh przy zasilaniu bezpośrednim (jak w trolejbusie) ale aż 20kWh przy zasilaniu wodorem uzyskanym z elektrolizy.
Teraz policz sobie ile potrzeba by tych paneli na przejechanie codziennie powiedzmy 25km.
Komentarze (8)
najlepsze
Nie jest.
Efektywność elektrowni szczytowo pompowych to 60-70% (tyle zmagazynowanej energii udaje się odzyskać).
Efektywność cyklu elektroliza, sprężanie, spalanie wodoru to 10-12%
Poza tym instalacje mogące przeprowadzić coś takiego na skalę przemysłową są bardzo drogie i wymagają rzadkich pierwiastków (jak platyna) których nie starczyło by na zbyt wile takich instalacji.
Już w tym momencie zakop za informacje nieprawdziwą
@mnlf: Wiki daje 10% więcej.
Wodór jako paliwo nie ma żadnego sensu - czystsze i znacznie sprawniejsze są i tak silniki elektryczne przy porównywalnej wydajności z pominięciem wad związanych z tym, że wodór jest dosyć wybuchowym gazem lubiącym uciekać z pojemników.
A znacznie tańsze silniki spalinowe są równie wydajne (co silniki na wodór).
Szkoda, że wodór jest tak silnie wybuchowy :(
Dla auta świetna alternatywa, dla domu też, popularne są w pełni niezależne energetycznie gospodarstwa domowe, marzy mi się coś takiego, coś to chyba nielegalne w naszym kraju.
@cia_agent: nie, jest bo wodór wydobywa się zazwyczaj razem z ropą, a nawet gdy wydobywa się go osobno to najczęściej zajmują się tym te same firmy i nie robi im różnicy czy wydobędą więcej ropy czy więcej gazu (odwierty do wydobycia gazu i ropy są bardzo podobne).
Nie bardzo, wodór zawsze przegra z gazem nieprzetworzonym (przetwarzanie
Z metra kwadratowego nie uzyska więcej niż 0,5kWh na dobę jak ma dobry klimat.
Na przejechanie 1 km oszczędnym samochodem potrzeba przynajmniej 2 kWh przy zasilaniu bezpośrednim (jak w trolejbusie) ale aż 20kWh przy zasilaniu wodorem uzyskanym z elektrolizy.
Teraz policz sobie ile potrzeba by tych paneli na przejechanie codziennie powiedzmy 25km.
A to tylko mały oszczędny samochód