Bóg Futbolu: Liverpool v Manchester United
Bóg Futbolu ponownie rozsiadł się w swoim wygodnym, acz nieco już steranym fotelu. Popijał colę z rumem i palił tanie papierosy bez filtra. Po czym trafiła go MYŚL Z KOSMOSU...
przemekes z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz